Jestem samodzielną mamą czwórki dzieci. Życie nie rozpieszcza mnie chyba od zawsze. Moim największym powodem do dumy są właśnie dzieci. Dla nich jestem w stanie zrobić wszystko, choć czasami jestem już bardzo zmęczona i dopada mnie depresja. W ciągu ostatnich 2lat próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Wyprowadziłam się od byłego męża, rozwiodłam się, znalazłam mieszkanie, które musiałam doprowadzić do stanu uzywalnosci (nadal je próbuje remontować własnymi siłami).

Ten czas jest dla mnie bardzo trudny, mam wrażenie, że nie żyje tylko walczę o przetrwanie.

W niedzielę 1.08 mieliśmy wypadek samochodowy, nic poważnego nikomu się nie stało. Wielkie szczęście w nieszczęściu. Jednak straciłam auto, które było mi bardzo potrzebne by móc pracować i zdążyć odebrać najmłodszego syna z przedszkola.

Jeżeli chcecie i możecie bardzo prosimy o pomoc 😔

Wiem, że jak stanę na nogi będę pomagać innym, bo lubię pomagać.

Zbiórka obejmuje naprawę bądź zakup innego auta i zakup fotelika dla J, który niestety musimy wymienić.