Opieka nad wyrzuconymi kotami
Opieka nad wyrzuconymi kotami
Nasi użytkownicy założyli 1 221 711 zrzutek i zebrali 1 336 081 959 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Proszono mnie, aby tego postu nie pisać, ale nie umiem każdy kto mnie zna wie o tym, że nie wytrzymam i napiszę…
Rodzisz się i sobie żyjesz 20,40,50 lat a jeśli zdrowie pozwoli to i 70,80, a może i więcej lat i później nadchodzi czas odpoczynku czyli śmierci..
Takie jest właśnie życie, żyjemy po to, żeby kiedyś zakończyć wędrówkę na tej planecie I co dalej, gdy odejdziemy?
Jeśli masz dzieci i posiadasz jakiś majątek to dziedziczą one dom, firmę, czasem i długi.. a co jeśli masz zwierzęta ?
Nie zrozumiem tego jak można wyrzucić z domu zmarłej mamy jej koty..
Ta Pani, która zmarła kochała te zwierzęta nad życie! Do samej śmierci mówiła, że dobrze się czuje i zajmowała się Nimi!
Jeszcze nawet zmarła osoba nie spoczęła w grobie, a koty już wyrzucone jak śmieci..
Zobaczcie co przeżywają zwierzęta w stresie, zobaczcie jak jeden z najbardziej wrażliwych kotów zareagował na zabranie go z jego domu 😞
Moja koleżanka wylądowała na sorze 😞 rodzina zmarłej jeszcze urażona, że pisze takie posty 🙂
Serio ? Szantaże emocjonalne, że koty zostaną wyrzucone, jeśli nikt ich nie zabierze, zero wsparcia..
Zero szacunku do zmarłej mamy, zero szacunku do samego siebie, zero jakikolwiek uczuć.. dla mnie totalne dno.. i jeszcze usłyszeć przez zemby dziękuję ?
Myślałam, że może chociaż dadzą na paliwo skoro wzięłam koty, które miały dom do czasu gdy serce tej kochanej kobiety biło 😞
Kochani dlatego nie ważne ile macie lat, proszę zapewnijcie istotom żyjącym, którymi się zajmujecie bezpieczeństwo w razie waszego odejścia.. życie = śmierć każdy z Nas odejdzie z tego świata..
Ubezpieczasz się na życie, żeby rodzinie zostawić pieniądze gdy ciebie zabraknie..
Zostawiasz testament i wszystko co masz komuś komu ufasz i go kochasz, a co ze zwierzętami ? Czy one są w Naszym życiu coś warte ? Nie możemy ich traktować jak przedmioty - jak śmieci, które codziennie wynosimy z domu..
One są istotami żyjącymi, one również mają emocje, uczucia, serduszko..
Mi dzisiaj moje serce pękło..
Nie mogę sobie wyobrazić co te koty czują, przez jaki stres właśnie przechodzą…
nie wyobrażam sobie umrzeć i zostawić moje koty bez żadnego zabezpieczenia 😞
Jeśli istnieje coś po śmierci mam nadzieję, że dotrze to tam gdzie powinno….
Przez dwa bardzo intensywne dni, które kosztowały mnie wiele emocji wszystkie koty są bezpieczne kochane, mają ciepło, są w 3 różnych domach 😞
Ale nic im nie będzie nikt ich już nie skrzywdzi..
A z rodzina to najlepiej na zdjęciu 🙂
Ja płaczę lecą mi łzy dziękuję serdecznie
Kasia Stańczak i jej mamie za otworzenie swojego serca dla jednego z kotów ❤
Dziękuję Jesika Waleria Kraszewska za udostępnienie kawałka dachu nad głową i bezpiecznego kącika dla dwóch sierot..
Dziękuję Serdecznie Asi i jej chłopakowi za podarowanie domu tymczasowego dla kolejnych dwóch sierot 😂
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!