Łukasz jest Gliwiczaninem, ma 24 lata i... spektrum autyzmu.

Do 26 grudnia 2023 roku jego mama, która wychowuje go samodzielnie świetnie dawała sobie radę. Tego dnia została potrącona przez samochód na przejściu dla pieszych, Łukasz zdążył wejść na chodnik. Pani Beata została przewieziona do szpitala i jak sama mówi "jest przykuta do łóżka" na kilka, a może nawet kilkanaście tygodni... W wyniku wypadku doznała złamania kości miednicy i udowej. Prawdopodobnie czeka ją operacja, a następnie rehabilitacja.

Łukasz jest osobą niesamodzielną i zależną, niezdolną do samodzielnej egzystencji - wymaga wsparcia osób trzecich 24 godziny na dobę. Asystencja osobista finansowana ze środków Funduszu Solidarnościowego będzie możliwa dopiero za kilka, a może i kilkanaście tygodni. Łukasz ma szansę otrzymać kilkaset godzin wsparcia na cały 2024 rok, niestety z powodu stanu zdrowia jego jedynej opiekunki - mamy, potrzebuje jej od dziś (a nawet od wczoraj) 168 godzin w tygodniu... Jeśli Łukasz będzie potrzebował asystencji przez 8 tygodni liczba godzin wsparcia wyniesie 1344.

Koszty asystencji dla Łukasza (60 zł brutto za godzinę) muszą być finansowane ze środków prywatnych. Jego mamy nie stać na pokrywanie tak ogromnych kosztów, niestety nie istnieją formy wsparcia systemowego, które mogą wesprzeć osobę niesamodzielną wówczas, gdy jej opiekun prawny nie jest w stanie zapewnić opieki z powodu stanu zdrowia, dlatego zwracamy się do Was, do Państwa o wsparcie.

Pani Beata - mama Łukasza - będzie wdzięczna za każdą przysłowiową złotówkę.

W imieniu Fundacji NieOdkładalni zapewniającej asystencję dla Łukasza na czas pobytu w szpitalu jego mamy, prosimy - NIE BĄDŹCIE OBOJĘTNI.

Jeśli mieliby Państwo czas i możliwość spędzenia z Łukaszem kilku godzin w ramach wolontariatu, co również może odciążyć finansowo panią Beatę, proszę dać znać dzwoniąc na nr tel. 697534982.

"Czas. To jest coś najcenniejszego, co możemy dać drugiemu człowiekowi..."

ks. Jan Kaczkowski