id: 6b7fzu

Na operację zwichniętego biodra dla schorowanego Dina

Na operację zwichniętego biodra dla schorowanego Dina

Nasi użytkownicy założyli 1 221 664 zrzutki i zebrali 1 335 979 875 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności20

  • Edycja 30.08


    Biegunki nie ustają 🥺🥺🥺

    Kolejna dawka leków 😔

    Lhpla8vSGfN9Lxjg.jpg

    OBOtwSYkzTHZyHYW.jpg

    uitx3KoEhOlMvL44.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Dino to starszy owczarkowaty pies, w wieku ok. 9 lat. Ponad 1,5 roku temu został zabrany z ulicy przez dobrego człowieka. Leżał w rowie, po wypadku komunikacyjnym, sponiewierany losem bezdomnego życia na ulicy, nie wiadomo jak długo. Skrajnie wyczerpany, obolały i zagłodzony (jak widać na załączonych zdjęciach), zamarznięty, z mocno jest zniszczonym organizmem w środku.

 

Nagle los się do niego uśmiechnął i znalazł miłość w dobrym domu. Opiekun Dina poświęcił mu wiele. Zapłacił za operacje panewki stawu biodrowego, ale teraz prosi o pomoc, bo to już dla niego za duży koszt. Sam jest na rencie chorobowej. A utrzymanie Dina, karma specjalistyczna, leki i ciągłe wizyty schorowanego psa u weterynarza są bardzo kosztowne. Wydawany jest każdy możliwy grosz żeby leczyć Dinusia, a koszty są coraz większe.

 

Dino kocha i jest nareszcie kochany. Niestety los bywa przewrotny Dino pomimo ogromnej opieki i miłości bardzo podupadł na zdrowiu. Okrutny los znów mu rzucił kłody pod nogi i to prawie dosłownie, bo obecnie musi przejść kolejną operację resekcję panewki stawu biodrowego, gdyż nagle zaniemógł i przestał normalnie chodzić. Po płaskim terenie jakoś drepcze, choć co chwilę z bólu siada. Natomiast po schodach w ogóle nie daje rady.

 

Dramatem dla Dina i opiekuna jest to, że nie może z nim mieszkać tam gdzie dotychczas żył, ze względu na SCHODY, które są dla niego nie do pokonania. Musieli zamieszkać jakiś czas na ogródku działkowym, w którym nie ma elektryczności i żadnych wygód. A miłość jego opiekuna jest do niego tak ogromna, że poszedł z nim i razem tam zamieszkali do czasu zamontowania windy, a potem czekając na cud uzbierania pieniążków od dobrych ludzi na operację Dinusia. Ale do zimy Dinuś musi być sprawny, bo inaczej nie będzie miał gdzie mieszkać. Na działce nie ma mowy – bez ogrzewania i ciepłej wody. A nikt nie zechce nawet na tymczas starego schorowanego psa z długotrwałym jego leczeniem. Tym bardziej nie będzie właściciela stać na opłacenie mu hoteliku. Poza tym nie chcemy do tego dopuścić, żeby ich rozdzielać.

 

Dinuś musi brać tabletki przeciwbólowe (9 zł za 1 tabletkę), żeby w ogóle mógł się poruszać Nie może się obciążać za bardzo, bo ból się bardzo nasila. Zresztą nawet nie daje rady, bo co parę kroków siada.

 

Obecnie jego waga jest za duża. Bierze sterydy. Ma bardzo chorą wątrobę, bierze 5 leków na dzień. Ma chore oskrzela. Ma problemy ze stawami i kręgosłupem. W tylnej łapie kość trze o kość, bo brakuje mazi w kolanie. Dostał zastrzyk z kwasu

hialuronowego. 

 

Potrzebne pilnie finanse na zalecony przez weterynarza operację resekcjęi panewki stawu biodrowego, która usunie powód niesprawności.

Koszt endoprotezy to 20 tyś. 

 

Niestety awaryjnie musieli mieszkać na działce, ale przecież nie może tak być, nie w takich warunkach. To dla nich dramat. Dino posmakował dobrego, ciepłego życia u boku człowieka, a nagle musiał zmienić swój domek i zamieszkać na działce przy różnych temperaturach.

 

Operacja resekcję panewki stawu biodrowego ma mu uratować życie, bo inaczej właściciel sobie nie wyobraża rozłąki i szukanie mu nowego domu. Nikt go nie weźmie. Jest duży, chory i starszy. Serduszko by mu pękło, gdyby ich rozdzielono. Obecnie już jest dramat, że zostali zmuszeni to takiego życia.

 

Dino jest też na diecie HEPATIC lub OLIVERS WEIGHT CONTROL GRAIN FREE lub ROCCO mokra. Może ktoś zechce podarować, jeśli woli taką formę pomocy...

 

Utrzymanie Dina z wyżywieniem to ok. 1500 zł na miesiąc.  Na operację zabrakło już własnych środków. Dino waży ok. 50 kg i leki są dobierane stosownie od wagi psa, więc wszystko razem jest bardzo kosztowne. Łącznie z operacją.

 

BEZ NIEJ DINO JEST ZAGROŻONY ❗❗❗

 

Musi do zimy zacząć chodzić po schodach 🆘 ❗❗❗ 🆘

 

Potrzebne było zrobić mu echo serca przed zabiegiem - koszt 70 zł oraz morfologię - koszt 130 zł. Do tego potrzeba finansów na transport na operację - ok. 500 zł.

 

Zabieg i cała potrzebna reszta jest bardzo kosztowna.

Koszt endoprotezy to 20 tyś. 


Pomóżmy proszę Dinusiowi żyć i cieszyć się życiem z kochającą go rodziną.


Tak wiele doświadczył złego a teraz ma szansę być zdrowy i szczęśliwy. NIE ODBIERAJMY MU TEGO... ❗❗❗

 

 Prosimy o każdy grosz, aby ratować Dina i pomóc jego opiekunowi 🙏🙏🙏

 




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 78

 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Anna Ciołka
50 zł
 
Liubov Chernyshenko
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Joartee
ukryta
 
Zgutka Izabela
20 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Daria Baćkora
20 zł
 
Monika
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze 3

 
2500 znaków