Cześć! Nazywam się Magda i od 10 lat pochłania mnie pasja do sportu. Z ogromnym zaangażowaniem uprawiam futbol amerykański w jedynej kobiecej drużynie w Polsce. Od roku trenuję również futbol flagowy, który zadebiutuje w 2028 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles. Trenując zaledwie rok, udało mi się spełnić jedno z największych marzeń i reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata w Lahti.

Wzięcie udziału w imprezie sportowej tej rangi to olbrzymi wysiłek fizyczny i psychiczny. Presja, oczekiwania, doświadczanie porażki i trudnych emocji to dla sportowca chleb powszedni. Czerpanie radości z doświadczania Mistrzostw uniemożliwiał jednak uraz kolana. Każdy kolejny mecz był niczym walka o przetrwanie. Naznaczony nieznośnym bólem, łzami, frustracją, lekami przeciwbólowymi. Tylko dzięki pomocy fizjoterapeuty i własnej determinacji udało mi się dotrwać do końca zawodów, do których przygotowywałam się tygodniami ciężkich treningów i wyrzeczeń.

Wiedziałam, że tak dokuczliwe dolegliwości oznaczają poważną kontuzję. Mam za sobą już dwie artroskopie kolana. Nie spodziewałam się jednak jak trudna do przełknięcia będzie diagnoza… Ponowne zerwanie więzadła krzyżowego, rozejście się szwów na łąkotce przyśrodkowej i uszkodzenie łąkotki bocznej. Taka diagnoza po dwóch operacjach brzmi jak wyrok. Bardzo przytłoczyła mnie ta informacja. Charakter sportowca nie pozwala mi się jednak poddać. Chcę podjąć walkę o swoje marzenia i zdrowie.

Kontuzja całkowicie wyklucza mnie z treningu i rywalizacji. Co gorsze, nawet codzienne życie stało się prawdziwym wyzwaniem. Ból i ograniczenie sprawności towarzyszą mi każdego dnia, utrudniając normalne funkcjonowanie. Operacja to jedyna szansa na powrót do zdrowia. Zadecyduje też o mojej przyszłości w sporcie, który jest dla mnie motywatorem do działania, największym źródłem szczęścia i spełniania, nauczycielem pokory, wytrwałości i ciężkiej pracy.

Czeka mnie ponowna rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego oraz szycie bądź częściowe usunięcie łąkotek. Lekarze znaleźli także przyczynę ponawiających się kontuzji – złożona niestabilność rotacyjna kolana. Zaproponowali nowe rozwiązanie - tenodezę boczną, która zadziała jak orteza, wzmocnienie wewnątrz stawu kolanowego.

Pełna nadziei i zdeterminowana w walce o marzenia proszę Was o wsparcie. Kontuzje to nieodłączna część kariery każdego sportowca. Najlepszych wyróżnia jednak to, jak radzą sobie w trudnych momentach. Jestem gotowa do tej walki. Reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej i granie z orzełkiem na piersi to największy zaszczyt, jaki może spotkać sportowca. Tegoroczne Mistrzostwa Świata nie były moimi ostatnimi. Cel – powrót do reprezentacji i walka o kwalifikację na Igrzyska w LA!

Operacja, leki, wyczerpująca rehabilitacja to długotrwały i kosztowny proces. Nie tylko pod względem fizycznym i psychicznym, ale również finansowym. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Każda wpłata, nawet najmniejsza, pomoże mi nie tylko wrócić do trenowania i uprawiania sportu, ale także odzyskać komfort i swobodę w czynnościach życia codziennego.

Dziękuję Wam za każdy rodzaj wsparcia – za wpłaty, dobre słowo i wiarę w mój powrót na boisko. Sport nauczył mnie, że nigdy nie można się poddawać. Wierzę, że z Waszą pomocą uda mi się pokonać tę przeszkodę i wrócić do pełnej sprawności, silniejsza niż kiedykolwiek!