Wieża dla NAvira.

Ponieważ nie lubię dostawać dużej ilości drobnych prezentów mam\npropozycję dla chętnych aby zrzucić się wspólnie ze mną i moją\nnajbliższą rodziną na konkretny prezent z okazji 30 urodzin.

Odkąd mieszkam na Sienkiewicza nie mam na czym słuchać płyt CD (oprócz komputera). Jak pewnie wiesz, trochę ich już nazbierałem i wbrew pozorom oraz powszechniej tendencji cały czas kupuję kolejne krążki ulubionych artystów. Uważam, że tak właśnie należy wynagradzać artystów, których się szanuje i chce się im zapłacić za dobrą robotę.

Chciałbym skompletować porządny sprzęt do słuchania muzyki. Na początek wzmacniacz, radioodbiornik oraz odtwarzacz CD. Później może gramofon (np. na 40 urodziny).

Szacowany budżet to 3000 zł

I jak wszystko, co związane z tymi urodzinami, dzielę na 3 części:

1 z 3: minimum 30 znajomych po 30 zł,

2 z 3: pieniądze od najbliższej rodziny [zebrane],

3 z 3: moje własne hajsy odkładane na ten cel już od jakiegoś czasu [odłożone].

Mam nadzieje, że spodoba Ci się mój pomysł!

Widzimy się w Mąkolnie!

Niezależnie od tego czy się zdecydujesz dorzucić do mojego prezentu zapraszam serdecznie na wyjazd urodzinowy 19-21 lutego do NAvirchatki! Szczegóły informacje.