Nie ma dnia, żebyśmy nie byli proszeni o pomoc bezdomnym kotom - tak już jest od lat. Nasza rola w pomaganiu zwierzętom skrzywdzonym przez los lub przez człowieka polega na pracy wolontariackiej. Jest jej tyle, że czasem brakuje na prywatne życie. Ale nagrodą i najlepszym wynagrodzeniem jest miłość tych wspaniałych istotek. Nic jednak nie byłoby z tej pomocy, gdyby nie wsparcie finansowe Zwierzolubów. Każda gmina liczy pieniądze, wydatki dla bezdomniaków są kontrolowane i nieprzekraczane - a uzasadnieniem jest DYSCYPLINA BUDŻETOWA. Nasze Stowarzyszenie Brzeskie Towarzystwo Miłośników Zwierząt nie trzymało się takiej dyscypliny i efektem tego są wielkie kwoty długu u weterynarzy za leczenie pozalimitowe. Jeżeli zdarzy się, że odmówimy pomocy tylko dlatego, że po prostu nie mamy pieniędzy, wtedy wylewa się fala pretensji, że nie możemy odmawiać pomocy... Dlatego proponujemy wyjść krok naprzód i zbierać pieniądze zanim zdarzy się kolejne kocie nieszczęście... Prosimy o wpłaty tych, którzy widzą, co robimy dla zwierząt i zawsze są chętni pomóc ❤. Prosimy też o wsparcie tych, którzy tworzą krzywdzące nas wpisy pod dramatycznymi postami o eutanazji zwierzęcia, któremu NIE MOGLIŚMY POMÓC Z POWODU BRAKU FUNDUSZY. Prosimy o chwilę refleksji: zamiast spierać się o nic, zadbajmy wszyscy o naszych Braci Mniejszych. Wniosek jest oczywisty: będą pieniądze, będzie pomoc. POMÓŻCIE NAM POMAGAĆ! ❤🐈