Proszę cie o Pomoc, jak matka matkę, przyjaciółka przyjaciela, jak człowiek człowieka. 

Mieszkamy na wynajętym, koszt to 1700 zł. Jestem osobą bezdomna razem z dwójką dzieci, bez prawa do jakiegokolwiek mieszkania. Staram się o mieszkanie z zasobów miasta,niestety pandemia opóźnia wszystko...czekam na komisje.

Moje życie to nieustanna walka o lepsze jutro dla dzieci.. 

Proszę cie o pomoc, drobną wpłatę na konto Lenki, ta mała drobną istotka w 2020 roku dwa razy miała dramatyczną sytuacje, oraz pobyt w szpitalu.  

Nie pozwól mi się poddawać jako matce, nie pozwól mi na uczucie, że nie zrobiłam nic by pomóc własnemu dziecku..

Lenka ma wade mózgu, padaczkę ogniskową lekooporną na podłożu złożonej wady OUN inaczej ośrodkowy układ nerwowy.. 

Prowadzę zbiórkę i grupy  córki od listopada 2020. 

O chorobie córki dowiedziałam się w styczniu 2020 r ( gdy Lenka miała 4 miesiące) 

Dałam sobie wmówić na początku naszej zbiórki, że inni mają gorzej.. 

Maja gorzej niż moja córeczka..

Obserwuje, śledzę, oczytuje się o chorobach , które widzę ...

Myślę, analizuje i się zastanawiam 

A w czym Lenka ma lepiej??? 

WALCZĘ KAŻDEGO DNIA O CÓRECZKĘ SAMA.. 

Moja Lenka praktycznie nie korzysta z swojego życia w żadnym stopniu...

JESTEŚMY Z ZIELONEJ GÓRY ( lubuskie)

Zacznijmy od początku:

* ZAGROŻONA UTRATA ŻYCIA 

* NIE SIEDZI ( Usiedzi kilka sekund)

* NIE CHODZI w ogóle. 

* NIE WIDZI ( MÓZG NIE DOSYŁA OBRAZU)

- nie wodzi wzrokiem 

- nie wchodzi w intereakcje z drugą osobą 

* aktywność ruchowa uboga.

* wrodzona wada rozwoju spoidła wielkiego..

* agenezja ciała modzelowatego 

* brak przegrody przezroczystej 

* hipoplazja nerwów wzrokowych 

* dysplazja oczno- przegrodowa 

* wada mózgu 

* niedorozwój przysadki mózgowej ( niskorosłość)

* niedoczynność kory nadnerczy ( z hipoglikemią)

* padaczka ogniskowa i lekooporną 

* opóźnienie rozwoju psychoruchowego 

* wolna iglice- fale 

* płaska potylice 

* okresowo pływające gałki oczne 

* znaczne poszerzenie rogów potylicznych 

* asymetrycznie szerszy róg skroniowy LKB 

* wspólna jame powstała z komór bocznych 

* napięcie mięśniowe obniżone 

* podejrzenie zespołu Angelmana i inne 

Życie mojej Lenki to zdecydowanie Egzystencja bycia.. 

NIE BAWI SIĘ w ogóle 

nie wie co się dzieje w koło niej..

Praktycznie NIEŚWIADOMA ŻYCIA  

Czy mamy lepiej ? 

Serce mi się kroi na drobne kawałki wiedząc, mając świadomość, że nigdy może nie odzyskać cząstki samodzielności a tym bardziej poznania świata..

Przeżywam i noszę ból którego nie potrafię opisać słowami..

Dla każdego rodzica ,

choroba dziecka jest koszmarem.. 

a ja w tym wszystkim jestem sama 

z 12 letnim zdrowym synem.. 

Niedługo będą wyniki badań czy Lenka ma mutacje ( stwierdzona u 1 proc dzieci z dysplazja oczno - przegrodowa)

Wiedziałam że Lenka jest wyjątkowa, podkreślam to nie raz ,

ale być w 1 proc chorób na świecie to nie jest powód do dumy.

Jestem przerażona. 

Jeśli potwierdzi się ciemny scenariusz to kwota zbiórki do zebrania będzie stanowczo większa..

Nie mam sztabu pomocników, 

 wszystko robię SAMA. 

( zbiórki, licytacje, papierkologia, obowiązki domowe, wyjazdy do lekarza, turnusy rehabilitacyjne) 

Jestem coraz bliżej załamania nerwowego.. 

Dodam ,że sama jestem po nowotworze jamy brzusznej i mieszkamy na wynajętym..

Zajmuje się dziennie tyloma sprawami, że zapominam nawet zjeść.  

Ciągle jestem przytłoczona dochodzącymi sprawami, problemami..

Jest mi naprawdę ciężko. 

Błagam 

POMOŻ MOJEJ CÓRCE. 

Udostępnij zbiórkę, podaruj fanty, wystaw fanty na licytacje, jak kolwiek PROSZĘ POMOŻ

Zapraszam serdecznie do grupy Lenki 

https://www.facebook.com/groups/2911792905715164/

https://zrzutka.pl/6e4we3

Nie mogę iść do pracy, bo jestem opiekunem , z resztą kto lepiej ja zrozumie niz ja?

 Moje dochody to świadczenia itp,

 plus zbiórka na licytacjach grupy lenki 

Facebook:

Angel lenka Licytacje dla lenki...

Nie żyje w bogactwie, mieszkamy na wynajętym, nie chodze na imprezy i nie trzaskam pieniędzmi... 

Zbieram na turnusy rehabilitacyjne, sprzęty i inne pomocne rzeczy,dla mojej córki.  

Dodatkowo zbieram na lepsze warunki mieszkaniowe , próbuje zapewnić dzieciom mieszkanie, które będzie ich własnością..

Proszę cie o drobną wpłatę, 

udostępnienie postu. 

Nie omijaj naszego apelu..

Pamietaj ,tu nie chodzi o "wakacje" na turnusie

Tu chodzi o lepsze jutro, 

samodzielność...

 o życie... 

Pomoż mi dać dziecku możliwość skorzystania z życia pokonać bariery... 

https://www.facebook.com/groups/2911792905715164/?ref=share

https://www.facebook.com/groups/498685431031406/?ref=share