Dzień dobry, mam na imię Maciej i w tym roku skończę 52 lata.

Zanim zachorowałem 25 lat trenowałem, prowadziłem zdrowy tryb życia, diety i ćwiczenia, siłownia, chodziłem do pracy, stałem na bramce, miałem przyjaciół, prowadziłem normalne, spokojne życie.

Tego roku, pewnej nocy poczułem okropny ból wątroby, jakby ktoś mnie uderzył. Rano obudziłem się cały żółty. Z przerażeniem pojechałem do szpitala, będąc przekonanym, że moje życie się zmieni na gorsze i nic nie będzie już takie same. W szpitalu zrobili mi biopsję i inne badania różnego rodzaju... okazało się, że to złośliwy guz trzustki, który zatkał mi wyjście żółci z żołądka i nie było trawienia. Potrzebowałem operacji jak najszybciej, lekarze mnie zoperowali, niestety musieli wyciąć trzustkę w całości.

Straciłem wagę z 106 kilogramów do 75. Dzisiaj biorę insulinę i wiem, że nigdy nie wrócę do poprzedniej formy fizycznej, wiele tygodni nie byłem zdolny do pracy, nie miałem też nikogo u boku do pomocy. Moje życie zmieniło się diametralnie, ale się nie poddaję i dalej walczę.

Zbieram na pompę insulinową MiniMed Paradigm Real-Time, która ma kontrolę nad wszystkim. W zdjęciach dołączam skrócony opis podanej pompy insulinowej.

Będę wdzięczny za każde, nawet najmniejsze wsparcie. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Maciej