Około 80% osób menstruujących w Afryce nie stać na środki higieniczne, a ponad 60% uczennic, po rozpoczęciu miesiączkowania, rezygnuje z edukacji. W Zimbabwe, a konkretnie przy szkole podstawowej Numwa w prowincji Hwedza, zebrała się grupa Pań- gospodyń, która charytatywnie szyje dla dziewcząt pakiety wielokrotnego użytku- Bag of Joy. Taki zestaw zawiera: podpaskę na napy, 2 wkładki, ręczniczek i mydełko. Koszt materiałów to 5 USD, czyli niecałe 20 zł. To kwota, którą w Polsce wielokrotnie przeznaczamy na duże latte czy magazyn modowy, nawet bilet do kina dzisiaj jest droższy, a tam? Sami odpowiedzcie sobie, ile dobrego można zrobić! Ponieważ już we wrześniu pojawiła się możliwość, aby przekazać zebrane pieniądze bezpośrednio dla potrzebujących, zapraszam Was do aktywnego uczestnictwa w tej zbiórce. Wierze, że mam wokół siebie ludzi, którym nie jest obojętne godne ludzkie życie. Koleżanki i koledzy i wszyscy, dla których jest to ważne - wpłacajcie! Kwota, która ustawiłam jako cel zagwarantuje dostęp dla 200 dorastających dziewcząt. Bo jak pomagać, to konkretnie i bezpośrednio. Wtedy to ma największy sens, a tu jest taka możliwość! Liczy się każda złotówka! Okaz serce! A ja już Ci dziękuje, że doczytaliście do końca. Magda SL