Śnieżka - cudna labradorka, która tułała się całe życie i żyła jak bezdomny pies... Ponieważ sunia całe życie była zdana na siebie i przeganiana z kąta w kąt, przestała ufać ludziom. Wymaga wielkiej pracy, cierpliwości, doświadczenia pracy z trudnym psem...

Jedyną szansą dla Śnieżki jest pobyt w hoteliku dla psów pod Warszawą, gdzie zostanie otoczona profesjonalną opieką i będzie mogła nauczyć sie na nowo ufać człowiekowi. W tym momencie sunia nie nadaje się do adopcji. Tylko codzienna praca z behawiorystą da jej szansę na adopcję w przyszłości.

Jak wyglądało dotychczasowe życie Śnieżki?

Śnieżka nigdy nie miała prawdziwego domu. Od lat tułała się po ulicy: bezbronna, brudna, zakleszczona. Zdana na łaskę i niełaskę innych ludzi: życzliwi dokarmiali ją, pozostali - przeganiali z miejsca na miejsce.

W mroźne dni jej "schronieniem" były przydrożne krzaki. Co cieczkę rodziła szczeniaki. Wszelkie próby wytropienia suni i potomstwa (mimo często podejmowanych prób) były niemożliwe - potrafiła doskonale ukrywać się przed światem.

Z końcem nowego roku wreszcie udało się ją złapać i zabezpieczyć. Wreszcie mamy szansę podarować jej normalne życie... skoro jest taka możliwość, nie wahamy się ani chwili!!!

W ubiegłym roku został złapany przyjaciel Śnieżki, z którym sunia dzieliła swój los - Bob. Psiak został adoptowany przez fantastycznych ludzi... stał się psem kanapowym: ma własny kąt, własne posłanie, pełną miskę karmy, pełną miskę wody... opiekę weterynaryjną, a przede wszystkim ludzi, którzy go kochają i się o niego troszczą... Takiego samego domu życzymy Śnieżce... ale, żeby było to możliwe, sunię trzeba socjalizować w odpowiednich ku temu warunkach.

Śnieżka i jej przyjaciel Bob, który kiedyś dzielił jej los.

Bob w nowym domu

Dzięki pomocy Fundacji Azylu pod Psim Aniołem, Śnieżka już w tym momencie może pojechać do hotelu dla psów pod Warszawą, gdzie zajmą się nią profesjonaliści od psiego behawioru. Jest to dla niej niepowtarzalna szansa! Jedyną przeszkodą są pieniądze. 3-miesięczny pobyt w hotelu to koszt rzędu 1800 zł. Nasze Stowarzyszenie musi opłacić jej pobyt przez ten czas, aż sunia będzie odpowiednio zsocjalizowana i będzie mogła przejść pod skrzydła Fundacji, która zajmie się szukaniem domu i procesem adopcyjnym.

Wspólnymi siłami możemy pomóc Śnieżce i dać jej szansę na normalne życie i zaznanie dobroci człowieka. Prosimy o chociaż najdrobniejsze wpłaty, każda złotówka ma znaczenie!