Witajcie. Jakiś czas temu odszedł nasz kolega Mateusz Kiper, jego nagrobek jest niestety w opłakanym stanie technicznym i z dnia na dzień coraz bardziej się rozpada. W związku z tym postanowiłam założyć zrzutkę na pomnik, jego wykonanie nie jest aż takie drogie lecz sama nie jestem w stanie pokryć wszystkich kosztów. Moim zdaniem każdy zasługuje na godny pochówek a wiec zbierzmy odpowiednia kwotę i postawmy mu to na co zasłużył. Jestem pewna że Mateusz byłby szczęśliwy patrząc jak to dla niego robimy oraz że cały czas o nim pamiętamy. Tak wiec proszę Was o pomoc w uzbieraniu wyżej wymienionej kwoty, każdy choć mały gest się liczy. Wierze w to że nam się uda! Jak to mówią w grupie siła. Z góry dziękuje wam za pomoc oraz pamiętajcie że Mateusz zrobił by dla Was to samo.

Napisze kila słów o. Mateuszu żeby każdy mógł trochę lepiej zrozumieć sytuacje w jakiej się znaleźliśmy my jako koledzy Mateusz był zawsze uśmiechniętym chłopakiem zawsze był chętny do pomocy umiał rozbawić każdego na swój sposób uwielbiał. Chodzić na mecze Arki Gdynia. Był dobrym kibicem. Ale jego jedynym oczkiem w głowie był jego syn zawsze jak o nim wspominał miał. Uśmiech na twarzy