Na leczenie i rehabilitację Wiktorii
Na leczenie i rehabilitację Wiktorii
Nasi użytkownicy założyli 1 233 518 zrzutek i zebrali 1 370 573 042 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Bezsilność jest nie do zniesienia dla matki. U mojej córki Wiktorii bóle kolan zaczęły się na początku zeszłego roku. Początkowo ból był znośny i pojawiał się od czasu do czasu. Po kilku miesiącach dolegliwości występowały ciągle i stawały się nie do wytrzymania. Silny ból uniemożliwiał jej spanie, ćwiczenie na zajęciach w-f, a czasami nawet chodzenie do szkoły. Badania krwi, RTG, rezonans magnetyczny nic nie wykazywały.
Wika była rehabilitowana prywatnie, poprzez zabiegi, ćwiczenia manualne oraz dodatkowe ćwiczenia w domu. Efekty utrzymywały się bardzo krótko .W konsekwencji zlecono blokadę w kolano. Skutkiem był całkowity brak możliwości poruszania się na tej nodze. Zlecono zabieg artroskopii ,na który się nie zdecydowaliśmy. Wizyta w klinice ortopedycznej w Warszawie również nie przyniosła zamierzonego celu. Nie dostaliśmy jednoznacznej diagnozy. Zaleceniem była dalsza rehabilitacja.
Po kilku seriach i braku poprawy, stwierdziliśmy, że nie ma sensu iść w tym kierunku. W styczniu, obecnego roku, będąc na wizycie u podologa wykryto szereg zmian w kręgosłupie i całym kośćcu. W lutym byliśmy w klinice w Poznaniu, gdzie stwierdzono skoliozę i zalecono rehabilitację w tym kierunku. Dodatkowo stwierdzono spastyczność mięśni ud, co uniemożliwia rozluźnienie ich w żaden sposób. Lekarz podczas badania zauważył zmiany skórne, które w połączeniu z bólem kolan mogą świadczyć o insulinooporności i ewentualnych chorobach towarzyszących. Czeka nas leczenie kręgosłupa, w dodatku diagnozowanie przyczyny bólu kolan oraz zespołu chorób, który jest podejrzewany. Przed kolejną wizytą u ortopedy i endokrynologa (w Poznaniu i Gdańsku) musimy wykonać szereg badań m.in. hormony, USG kolan oraz rezonans magnetyczny kręgosłupa. Kolejne badania będą zlecać specjaliści.
Wiktoria w tej chwili nie może ćwiczyć na w-f oraz uprawiać sportów. Ból nie daje jej normalnie funkcjonować, co przekłada się również na stan psychiczny dziecka. Proste czynności jak wchodzenie po schodach, czy wyjścia na spacer niosą za sobą bezsenne noce...
Najgorsza jest niemoc...
Od 4 lat pomagam tym, którzy tej pomocy potrzebują. W tej chwili znalazłam się po drugiej stronie... czy gorszej? Nie, ponieważ wiem, że mam za sobą dobrych ludzi, na których mogę liczyć, na wsparcie i dobre słowo. Rodzina to mój priorytet. Będę nadal dążyć do tego, aby pomóc mojemu dziecku.
Jeśli doczytałeś/aś to do końca, już wiesz, że możesz wesprzeć w wybrany przez siebie sposób i otrzymać za to takie zwykłe lub może niezwykłe "Dziękuję".
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Licytacja bukiet .
Licytacja 12,ksiazki
Licytacja
aukcja
Wpłata licytacja 50 zł Małgorzata Łuczkiewicz