id: 6sfxhj

Pomóżmy Grześkowi w walce z glejakiem

Pomóżmy Grześkowi w walce z glejakiem

Nasi użytkownicy założyli 1 194 786 zrzutek i zebrali 1 262 422 684 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Grzesiek ma prawie 45 lat, do tej pory to on był głównym żywicielem naszej rodziny.

Mąż z zawodu jest kierowcą zawodowym i nigdy na nic się nie uskarżał . Od kilku lat nawet nie chorował na grypę. Był zdrowym , pełnym sił mężczyzną aż do Bożego Narodzenia 2023r . tego dnia zaczął się nasz koszmar.

Oglądając tv stracił przytomność -objawy towarzyszące utracie przytomności przypominały padaczkę. Na oczach dzieci karetką został zabrany do szpitala, a my nie wiedzieliśmy co z nim będzie i co spowodowało jego utratę przytomności. Na oczach dzieci odjechał do szpitala, a my nie wiedzieliśmy co z nim będzie i co spowodowało jego utratę przytomności.

W ciągu kolejnych dni został przebadany i zdiagnozowany. Guz mózgu wywołał ucisk i spowodował atak padaczki -zakwalifikowany do operacyjnego usunięcia.

Wyniki histopatologiczne: glejak o 4 stopniu złośliwości.

Diagnoza przygniotła mnie do ziemi.

Mąż z dnia na dzień z silnego zdrowego człowieka stał się pacjentem przed którym stoi nierówna walka z nowotworem.


Myślałam że syn ze spektrum autyzmu i córka z wadą serca i śmiertelnym nadciśnieniem płucnym to limit nieszczęść naszej rodziny.


Grzesiek jednak podszedł do choroby zadaniowo i na co dzień stara się być optymistą i żartownisiem jak do tej pory. Walczy bo ma nas i jeszcze wiele do zrobienia na tym świecie. 


Kiedyś często pomagałam innym , robiłam zbiórki nakrętek dla tych którzy tej pomocy potrzebowali, a dziś sama z rodziną potrzebuję pomocy!


Standardowa ścieżka leczenia onkologicznego w Brzozowie nie przyniosła oczekiwanego efektu, guz odrósł i wracają ataki padaczki.

Światełkiem w tunelu jest szybka nierefundowana przez NFZ operacja w szpitalu Vital medic w Kluczborku którego koszt wynosi 95 tys. złotych. Planowany termin operacji 19-21 sierpnia 2024r!

Dodatkowo dochodzi koszt suplementacji, leków, dojazdów oraz badań, wizyt i rehabilitacji. Taka kwota na dzień dzisiejszy jest nas nieosiągalna, bo oprócz leczenia Grześka dochodzą koszty leczenia dzieci, dojazdów, które dodatkowo obciążają nasz niewielki domowy budżet.

Jednakże z całego serca wierzę, że przy pomocy ludzi uda nam się zebrać potrzebne środki i wygrać tą nierówną walkę, której stawką jest życie mojego mojego Męża!

Pamiętajcie dobro powraca!

Za każdą najmniejszą wpłatę dziękujemy!



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 767

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków