Pomóżmy Grześkowi w walce z glejakiem
Pomóżmy Grześkowi w walce z glejakiem
Nasi użytkownicy założyli 1 226 193 zrzutki i zebrali 1 348 153 677 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Dzięki Wam zaplanowana operacja Grześka odbyła się planowo w Kluczborku. Lekarz poinformował że guz został usunięty a naciek na tętnicy wymaga naświetlania dodatkowego i zmiany chemii.
Operacja i rekonwalescencja przebiegła bez komplikacji i po 4 dniach został wypisany do domu.
W październiku w Narodowym Instytucie Onkologii poddał się naświetlaniom a 29.10.2024 pobrał inną chemię niż dotychczas.
Kolejna zaplanowana juz w grudniu.
Nieustannie szukam nowych alternatywnych sposobów aby pomóc wyjść z tej choroby męża.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Grzesiek ma prawie 45 lat, do tej pory to on był głównym żywicielem naszej rodziny.
Mąż z zawodu jest kierowcą zawodowym i nigdy na nic się nie uskarżał . Od kilku lat nawet nie chorował na grypę. Był zdrowym , pełnym sił mężczyzną aż do Bożego Narodzenia 2023r . tego dnia zaczął się nasz koszmar.
Oglądając tv stracił przytomność -objawy towarzyszące utracie przytomności przypominały padaczkę. Na oczach dzieci karetką został zabrany do szpitala, a my nie wiedzieliśmy co z nim będzie i co spowodowało jego utratę przytomności. Na oczach dzieci odjechał do szpitala, a my nie wiedzieliśmy co z nim będzie i co spowodowało jego utratę przytomności.
W ciągu kolejnych dni został przebadany i zdiagnozowany. Guz mózgu wywołał ucisk i spowodował atak padaczki -zakwalifikowany do operacyjnego usunięcia.
Wyniki histopatologiczne: glejak o 4 stopniu złośliwości.
Diagnoza przygniotła mnie do ziemi.
Mąż z dnia na dzień z silnego zdrowego człowieka stał się pacjentem przed którym stoi nierówna walka z nowotworem.
Myślałam że syn ze spektrum autyzmu i córka z wadą serca i śmiertelnym nadciśnieniem płucnym to limit nieszczęść naszej rodziny.
Grzesiek jednak podszedł do choroby zadaniowo i na co dzień stara się być optymistą i żartownisiem jak do tej pory. Walczy bo ma nas i jeszcze wiele do zrobienia na tym świecie.
Kiedyś często pomagałam innym , robiłam zbiórki nakrętek dla tych którzy tej pomocy potrzebowali, a dziś sama z rodziną potrzebuję pomocy!
Standardowa ścieżka leczenia onkologicznego w Brzozowie nie przyniosła oczekiwanego efektu, guz odrósł i wracają ataki padaczki.
Światełkiem w tunelu jest szybka nierefundowana przez NFZ operacja w szpitalu Vital medic w Kluczborku którego koszt wynosi 95 tys. złotych. Planowany termin operacji 19-21 sierpnia 2024r!
Dodatkowo dochodzi koszt suplementacji, leków, dojazdów oraz badań, wizyt i rehabilitacji. Taka kwota na dzień dzisiejszy jest nas nieosiągalna, bo oprócz leczenia Grześka dochodzą koszty leczenia dzieci, dojazdów, które dodatkowo obciążają nasz niewielki domowy budżet.
Jednakże z całego serca wierzę, że przy pomocy ludzi uda nam się zebrać potrzebne środki i wygrać tą nierówną walkę, której stawką jest życie mojego mojego Męża!
Pamiętajcie dobro powraca!
Za każdą najmniejszą wpłatę dziękujemy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zestaw naturalnych kosmetyków z forever
Pomagam
Krzysztof Rzucek, licytacja sałatkek z zielonych pomidorów, sosów egejskich i ostrych sos do spagetti
Wylicytowany srebrny Charms Motylek (135) i komplet naszyjnik+bransoletka (40) razem 175
Iwona Nowicka
Paweł Zając
Licytacja Volkswagen Golf IV