id: 6t4y42

Ratowanie życia Maffinki Boston Terriera z zapaleniem mózgu

Ratowanie życia Maffinki Boston Terriera z zapaleniem mózgu

Opis zrzutki

Maffinka 5-letnia suczka rasy Boston Terrier, chodzący okaz zdrowia do … godziny 21.30 12.01.2022r. Wtedy dostała pierwszego ataku padaczki. Kolejne ataki padaczki powtarzały się do 3 godziny, do tego doszedł oczopląs i niedowład. Po porannym ataku, gdy wygięło ją wpół i zsiniał język, a jej gałki oczne wyglądały jakby ktoś wypychał je od środka, wiedzieliśmy, że jest bardzo źle i zaczęliśmy szukanie rezonansu na cito. 14 stycznia dostaliśmy wynik, a badania laboratoryjne wykonane w Niemczech potwierdziły. DIAGNOZA: Ziarniakowe zapalenie mózgu o nieznanym tle.


Neurolog wdrożyła agresywne leczenie: duża dawka sterydu (Encorton 2x10mg), Cyklosporyna (lek immunosupresyjny), leki przeciwpadaczkowe i  wiele innych.


Podawanie leków zaczynam o godzinie 6 rano, kończę o 9. Kolejna sesja z lekami od godziny 18 do 20. Steryd powoduje wzmożone pragnienie i łaknienie, więc w ciągu dnia Maffi sika co godzinę, w nocy co 3. Otrzymuje specjalistyczną karmę. Całe leczenie spowodowało olbrzymie problemy gastryczne. W tej chwili walczymy z zapaleniem żołądka i okrężnicy. Pojawiła się krew w kale i straszne bóle brzucha, które sprawiają, że Maffinka leży na podłodze plackiem i cała drży z bólu. ALP norma jest do 155 – u nas 2857, Lipaza norma do 120 – u nas 1888. Dodatkowo metabolizm tak spowolnił, że Maffi jest zimna, nawet jej język jest chłodny. Tarczyca wysiada.! Leczenia nie można przerwać, ponieważ zapalenie wróci i ją zabije. Ale leki powoli robią spustoszenie w organizmie Maffi.


Walczymy o nią! To jest nasz członek rodziny, najlepszy przyjaciel córki i psi terapeuta syna. Ona wspierała nas przez 5 lat – teraz pora jej się odwdzięczyć! Co 2 tygodnie robimy poszerzone badania krwi- koszt wraz z wizytą to każdorazowo ok 500 -650 zł. Do tego podajemy leki osłonowe, wspierające, karmę gastryczną. Przed nami kolejne badanie rezonansem – 1300 zł. Co chwilę dochodzą kolejne leki. W przeciągu miesiąca na diagnostykę i leczenie wydaliśmy 5 tys zł. Czekam na wizytę u psiego dietetyka, żeby wesprzeć leczenie odpowiednią dietę.


Śpię w nocy razem z nią, nie zostawiamy jej nawet na minutę, tulimy i wspieramy gdy tego potrzebuje. Od miesiąca całe życie naszej rodziny jest podporządkowane pod nią.


Z 5 letniego pełnego werwy psa stała się nagle psią staruszką. Nie bawi się, nie chodzi na spacery, warczy na młodszą suczkę, z którą nie tak dawno szalała, nie potrafi usnąć.


Wierzymy, że uda nam się ją uratować! Musimy przetrwać jeszcze 2 miesiące do rezonansu, który pokaże jak wygląda jej mózg i czy zapalenie zostało opanowane. Musimy walczyć, aby uboczne skutki leczenia były jak najmniejsze!


Dopóki jest nadzieja na powrót uśmiechu na pyszczku Maffinki damy z siebie wszystko! Proszę o pomoc, ponieważ nie wyobrażamy sobie życia bez niej i liczymy, że jeszcze będzie szalała ze swoją „młodszą siostrą”.


Agnieszka

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 7

 
2500 znaków