Pomóżcie je uratować! Zbiórka na te, których nikt już nie kocha.

Kochani! Bez Was jesteśmy bezradni, bez Waszej pomocy nie uratujemy już żadnego psa czy kota! To w Waszych serduszkach jest moc i siła!

Ratowanie bezdomnych, nikomu niepotrzebnych zwierzaków to niestety też ogromne koszty. Mieliśmy już nie brać nowych zwierząt pod opiekę, ale co zrobić, gdy ktoś błaga o pomoc, bo w śmietniku znalazł ledwo żywe, łyse, zabiedzone kociątko? Jak spać spokojnie, gdy ktoś zgłasza sunię, która całe życie spała ze swoją Panią w łóżku, a po jej śmierci ma z dnia na dzień trafić do zimnego, okrutnego schronu, gdzie czeka ją walka o przetrwanie?Jaką szansę mają takie psy i koty??? Nie mają żadnych szans...

Dlatego nie mogliśmy przejść obojętnie i daliśmy im szansę. Mamy długi 😭 Pod opieką mamy 56 kotów i 12 psów. Od początku tylko tego roku zaszczepiłyśmy i wykastrowałyśmy 16 kotów i 7 psów. Każdy nowo przyjęty zwierzak jest przez nas leczony i diagnozowany, a to są ogromne koszty. Większości zwierzakom w dt musimy zapewnić karmę, żwirek, podkłady.

Pod opieką mamy też stare lub bardzo chore zwierzęta, takie jak staruszek Rodan czy kotka Pysia walcząca z FIP. To również bardzo duże obciążenie finansowe.

Nie mówiąc już o Urwisku i Kim - psach z byłego schroniska Azorek, które miały problemy behawioralne i które musieliśmy umieścić w hotelikach z behawiorystą. Tera o tych psach już nikt nie pamięta 😪 ale one nadal są "nasze" i co miesiąc musimy opłacić im hotelik.

Nie przetrzymujemy zwierząt u siebie. Na bieżąco szukamy im odpowiedzialnych domów stałych, żeby móc pomagać innym potrzebującym. Stoimy pod ścianą, czekamy na wyrok.

Czy uda nam się dalej pomagać???

LOS TYCH WSZYSTKICH BEZDOMNYCH ZWIERZĄT JEST TERAZ W WASZYCH RĘKACH!

Błagamy o wpłaty na nie! One wszystkie tak bardzo  chcą być kochane! Pomóżcie im! Każdy grosz jest ważny i się liczy!

Prosimy o wpłaty na zrzutkę na leczenie i utrzymanie naszych bezdomnych serduszek!

Zwierzęta przyjęte pod naszą opiekę tylko w ciągu ostatnich 2 tygodni:

1. Malinka - maleńka koteczka znaleziona na ulicy, bardzo chora z zaawansowanym kocim katarem, zabiedzona, wychudzona

2. Kubuś - maleńki kocurek znaleziony w śmietniku 😪 skrajnie wychudzony i wyłysiały.

3. Tola - kochana, domowa sunia, której Pani zmarła, a rodzina chciała ją oddać do parszywego schronu bez wontariatu. 

4. Bella - skrajnie wychudzona, wyłysiała koteczka, która szukając ratunku ostatkiem sił przybłąkała się na budowę.

5.Gacuś, Luluś i Cacuś - domowe koty, które miały zostać oddane do schronu bez wolontariatu, zabrane w ostatniej chwili...

Błagamy, pomóżcie...