Cześć jestem Estera (gwiazda)

Moja właścicielka kupiła mnie rok temu, razem z moją siostra. Od zawsze mamy problemy, jesteśmy z pseudohodowli. Dostaliśmy dokumenty, ale niestety błędne i do niczego się nie nadawały. Gdy byliśmy młodzi wszystko było ok, później zaczęły się częste plesniawki. Pewnego dnia przestałam jeść. Moja Pani wydała na mnie wówczas ponad 800 zł.

Tu jest moje zdjęcie

Mam bardzo słabe kostki, po leczeniu zaczęłam jeść normalnie. Niestety wówczas moja siostra nagle zachorowała, moja Pani nie zdążyła jej uratować i już nie żyje. Pani bardzo płakała. Od tego dnia Pani chuchała i dmuchała na mnie. Niestety los przyniósł ciężkie czasy. Pani w związku z różnymi zdarzeniami losowymi popadła w długi. Gdy tylko się podnosi znów upada. Ostatnio została okradziona, samochód którymś mój Pan pracuje został uszkodzony przez złodzieja. Długi są ogromne, Pani wybiera czy kupić jedzenie czy chleb. Jak by było mało ja się źle poczułem. Pani mnie wyjęła do tubingu, siedzi przy mnie cały czas. Niestety mój brzuszek jest spuchnięty, chyba nie jest dobrze….

Proszę wszystkich o dobrym sercu o wsparcie. Weterynarz z Bydgoszczy ma doświadczenie, to 80 km. Niestety niemam pieniędzy na jedzenie i rachunki i czuje się podle bo biorąc Esterę wzięłam za nią odpowiedzialność. Chce ją uratować. Koszt wizyty, rtg i usg są dla mnie teraz nieosiągalne. Pomóżcie mi proszę bo ona umrze, a wraz z nią cząstka mnie…

edycja 04.11.2021

Dziś Estera pojechała do kliniki w Bydgoszczy. Miała usg, okazało się że ma bardzo dużo płynów. Została i zobaczymy czy zareaguje na leki. Stan jest stabilny, choć dobrze to nie wygląda. Zbiórka trwa…

EDYCJA 08.11.2021

Hej, smok ma rozległy stan zapalny. Dziś będzie miał wykonane jeszcze jedne badanie. Dalej nie je. Najprawdopodobniej będzie do uśpienia. Kto może wesprzeć zbiórkę to proszę. Rachunek będzie w granicy 800 zł. Potwierdzenie wrzucę po zakończeniu leczenia. Zapewne nie takiego zakończenia się spodziewaliśmy, ale najważniejsze jest zakończyć cierpienie!!!!!Chciałabym przekazać wszystkim tym postem, że aksolotl nie jest chomikiem! Ich leczenie jest bardzo drogie. Zastanówcie się czy te zwierze jest dla Was. Przede wszystkim kupując z nieznanych źródeł możecie spodziewać się prędzej czy później problemów. Pozdrawiam i mam nadzieje, że chociaż jedna osoba zastanowi się nad zakupem tego zwierzaka. Mój jest z hodowli „Arka” i mini zoo w.p.h.w. Jego siostra już tez nie żyje. Dziękuje wszystkim którzy wsparli zbiórkę. Dziękuje grupie Aksolotle Meksykańskie na fb. Dzięki tej grupie nasza wiedza o tych zwierzętach jest rozpowszechniana i więcej zwierzaków ratowanych.