Witam wszystkich,

Mam na imię Kuba, mam 19 lat i zwykłą prace z której zarabiam najniższą krajową, nie pozwala mi ona na pomoc finansową w domu na takim poziomie na jakim bym tego chciał. Mieszkamy razem we 3, Mama ja i młodsza siostra Tosia. Plus pies i kot.

Mama ma kredyt we frankach który ciągnie się za nią od lat, życie mocno ją pokopało, ciągle wyskakują nowe wydatki i problemy, jakby ciągle ktoś rzucał jej kłody pod nogi. Jest dobrą kobietą, zawsze pomaga innym, najpierw myśli o ludziach, dopiero później o sobie, bardzo często zostając już z niczym. Teraz jej jest potrzebna pomoc, ja sam nie dam rady.

W tym tygodniu musimy zapłacić za wodę, żeby jej nam nie wyłączyli i za kilkanaście dni mamy kolejną dużą ratę, bez wody nie mamy np grzania czy możliwości mycia się w domu.

Nie możemy nawet zapłacić za skucie łazienki które mocno obcięło by koszty wody, ponieważ mamy nieszczelność i to mocno obciąża nasze rachunki.

Mama płaciła tyle ile była w stanie, często kosztem nie opłacenia innych rat.

Do końca miesiąca musimy opłacić zaległe raty za wodę, do tego dochodzi gaz który też chcą już nam odłączyć. Rozsypujący się stary samochód który jest jedynym środkiem lokomocji który non stop wymaga jakiejś naprawy. Dom też ma wiele niedociągnięć na które nas nie stać. Jest zimno, kuny zjadły nam ocieplenie dachu więc temperatura ucieka, na tą inwestycje też nie możemy sonie na razie pozwolić. Są też inne zobowiązania finansowe których jest kilka kupek. Chciałem też żeby Mama miała lepszy sprzęt do pracy, ponieważ telefon działa jej tylko podłączony do kontaktu a komputer to stary grat który ledwo ciągnie przeglądarkę.

Chcę jej zrobić niespodziankę, ulżyć jej. Jeśli możesz proszę zostaw tu coś po sobie. Jeśli nie to podeślij proszę tą zrzutkę komuś lub udostępnij gdzie możesz.

Z góry wszystkim pięknie dziękuje, czuję że w końcu się uda.

Trzymajcie się ciepło