Straciłam pracę i nadzieję, wypłata na święta
Straciłam pracę i nadzieję, wypłata na święta
Nasi użytkownicy założyli 1 232 122 zrzutki i zebrali 1 366 170 840 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Ten rok jest dla mnie za ciężki.
Mam na imię Wiktoria, jestem mamą czteroletnich bliźniaczek i sześciolatka. Ten rok nie jest dla mnie łaskawy...
W styczniu 2024 podczas badania ginekologicznego dowiedziałam się, że mam niepokojącego guza na jajniku. Z dnia na dzień założono mi kartę DILO i jeszcze w styczniu onkolog podjął decyzję o usunięciu guza. Podczas operacji usunięto mi też kawałek drugiego jajnika.
Niestety po przebadaniu okazało się, że na obu jajnikach rozwijał się nowotwór złośliwy.
W marcu 2024 miałam ponowną operację, tym razem usunięcie pozostałości jajnika, usunięcie macicy i węzłów chłonnych. Przeszłam to ciężko, długo nie mogłam dojść do siebie.
Dziewczyna lat 28 w procesie menopauzy, bez macicy - koszmar. Nie wiedziałam, jak to będzie dalej. Jestem obecnie pod opieką onkologiczna. Na początku roku 2025 będę miała powtórzony rezonans.
Depresja i stany lękowe - diagnoza psychiatryczna. Radzę sobie, mam trójkę dzieci więc muszę mieć siłę.
Wstyd mi Państwa prosić o cokolwiek, bo zawsze radziłam sobie sama.
Z początkiem listopada straciłam pracę, umowa wygasła. Aktywnie szukam nowej, która będzie dostosowana do dotychczasowego planu dnia. Dzieciaki uczestniczą w zajęciach dodatkowych typu angielski czy piłka nożna. Nie chcę zabierać im tych zajęć.
Idą święta. Ja zostałam bez pracy. Bardzo proszę o wspracie w wysokości mojego byłego wynagrodzenia aby udało mi się jakoś przetrwać końcówkę tego roku.
Czuje wstyd i porażkę. Nie umiem sobie poradzić. Próbuję, ale łzy i bezsilność nie dają o sobie zapomnieć. Wszystko chowam w sobie, udaję że jest dobrze.
Z góry bardzo dziękuję,
Wiktoria.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!