rehabilitacja
rehabilitacja
Nasi użytkownicy założyli 1 226 307 zrzutek i zebrali 1 348 430 014 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mój brat nazywa się Jan i ma 33 lata. Jak każdy z nas prowadził normalne życie. Uwielbiał piłkę nożną i wraz z przyjaciółmi z drużyny reprezentował nasze miasto w turniejach oraz meczach. Był szczerym, sympatycznym, lubiącym się śmiać mężczyzną- dokładnie takiego go pamiętamy. Jego życie zmieniło się 3 lata temu, kiedy podczas pobytu w domu nagle upadł i dostał udaru mózgu. Dzięki naszej szybkiej interwencji trafił do 1 Wojskowego Szpitala z Polikliniką w Ełku. Rozpoznano u niego krwotok podpajęczynówkowy oraz ostrą niewydolność oddechową. Jego stan był tragiczny. Od dnia wypadku, 17 lipca 2015 roku, był w śpiączce. Lekarze nie dawali nam nadziei i baliśmy się, że stracimy go już na zawsze. Trzy dni później został przeniesiony do Szpitala Klinicznego w Olsztynie, gdzie zaczęła się długa walka o jego życie i zdrowie. Po wielu zabiegach i operacjach, dzięki ciężkiej pracy lekarzy i wsparciu mojej mamy, która jeździła do brata codziennie, w październiku Janek został wypisany i wrócił do domu. Ważył wtedy 40 kg i nie mógł wykonywać samodzielnie żadnych czynności. Nasza mama zrezygnowała z pracy zawodowej, aby pomagać mu w codziennym funkcjonowaniu, przebiera, pielęgnuje, karmi oraz stara się jak może przywrócić go do samodzielności. Dzięki rehabilitacji i pomocy mamy, zaczął samodzielnie jeść i siadać. Nasza sytuacja mieszkaniowa jest trudna – mieszkamy w kamienicy, gdzie nie ma windy i na wszystkie wyjścia, spacery czy wizyty u lekarzy musimy znosić brata z 2 piętra. Bardzo cieszymy się, że Janek do nas wrócił i jest z rodziną. Bardzo pragniemy, by znów mógł chodzić, cieszyć się życiem i grać w piłkę nożną. Rehabilitacja to jedyny sposób, by mój brat odzyskał, choć część utraconego przez wypadek życia. Dlatego zwracam się do Państwa o pomoc. Rehabilitacja oraz leki pochłaniają wiele pieniędzy. Wierzę, że wspólnie możemy pomóc Jankowi. Wystarczy choćby wpłacona złotówka. To tak niewiele, ale jeśli znajdzie się, choć kilka otwartych i pomocnych serc Janek będzie mógł wrócić do normalności. Serdecznie dziękujemy za okazaną pomoc. Pamiętajmy, że okazane dobro wraca podwójnie!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wygrana krajalnica do wędlin
♡
Marek Hassek
Powodzenia zycze .I pozdrawiamy a Irlandii🥰🥰
Słodkości na dzień Babci i Dziadka ❤️