Znaliśmy Piotrka od wielu lat, łączyła nas wspólna praca. Część z nas spędziła z nim na placu budowy ponad 20 lat. Byliśmy świadkami wspaniałych chwil w jego życiu takich jak ślub czy narodziny synów.

Był wspaniałym człowiekiem, świetnym specjalistą i jeszcze lepszym kolegą. Pomagał, kiedy tylko mógł.

Chętnie mówił o swojej rodzinie, cieszył się z sukcesów starszych synów Wiktora i Oskara. Był dumnym ojcem i mężem. Niedawno urodził mu się kolejny syn Ignaś. Był przeszczęśliwy. 

Tego ostatniego dnia spędził miło czas z rodziną. Wieczorem spotkał się jeszcze na chwilę z kolegami z pracy, miał coś zabrać na budowę. Położył się spać i już nie obudził. 

Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci tym co się stało. Jak niespodziewanie, bez żadnych wcześniejszych symptomów, w sekundzie zgasł człowiek, który był dla nas ważny.

Piotrek zostawił żonę i osierocił 3 dzieci. Nie zastąpimy im ojca i męża, ale może choć wsparciem materialnym możemy wyrazić naszą troskę.

Zrzutka została zainicjowana przez kolegów z pracy, którzy w ten sposób chcą wesprzeć jego rodzinę i pokazać, jak był dla nich ważny.

Środki zgromadzone na Zrzutce zostaną w całości udostępnione rodzinie Piotrka.

Dziękujemy wszystkim, którzy zechcą się przyłączyć i wspólnie z nami pomóc rodzinie naszego kolegi.