Mieszkam w miejscowości Dragany, jestem osobą niepełnosprawną bez lewej nogi na wysokości podudzia.

Razem ze mną mieszka Norbert, który też jest niepełnosprawny i ma amputowaną nogę na wysokości uda, jest on poważnie chory.

Ja także choruję, leczenie dużo kosztuje, dlatego zwracam się do Was o pomoc na remont naszego domu.

Mieszkamy w starym drewnianym domu z lat 50-tych, weranda domu, powoli i sukcesywnie zawala się, przecieka dachem woda, dach na mieszkaniu wymaga wymiany bo jest nieszczelny i przy większej burzy może ulec zerwaniu.

Potrzebujemy także na to, aby podnieść jedną ze ścian domu, bo powoli osuwa się i w niedalekiej przeszłości może się zawalić.

Dom stoi na dawnych terenach podmokłych, w pobliżu łąki, musimy coś zrobić by dalej w nim mieszkać.

Potrzebujemy wsparcia na remont domu, byśmy mieli gdzie mieszkać, np. pękają fundamenty, które trzeba wzmocnić, na suficie jest grzyb, zacieki, ściany są pilśniowe z płyt, w zimie zimno, dach stary do wymiany przecieka w kilku miejscach. Stary piec mający ponad 17 lat, jest za mały, do ogrzania domu, potrzebujemy solidnego pieca, by móc ocieplić dom, oraz zrobić ocieplenie domu, tych płyt pilśniowych by móc mieszkać.

My żyjemy z rent, nie pracujemy jest nam ciężko, musimy to wszystko wyremontować, dlatego potrzebujemy pomocy w różnych kwestiach, takich jak finansowa pomoc, pomoc materialna pustaki, cement, piach, blacha, wszystko co potrzebne do remontu. Może ktoś robił kiedyś remont, i te rzeczy mu pozostały. My nie chcemy nikogo zmuszać do kupna nam, tego wszystkiego, ale jedynie, do przekazania, jak komuś zbywają te rzeczy..

Pracy nie mamy, bowiem ja mam umiarkowany stopień niepełnosprawności i poważne choroby, a Norbert znaczny stopień niepełnosprawności i bardzo wiele chorób, nikt nas nie przyjmie do pracy, bowiem teraz do pracy, są potrzebne młode osoby, dobrze wykształcone, znające dobrze jakiś język obcy, a my tych kwalifikacji nie mamy, stąd brak pracy.

Powiem szczerze wiele C.v., i listów motywacyjnych wysłaliśmy do pracodawców, na dziesiątki przesłanych aplikacji, odezwało się dwóch pracodawców, ale nie spełniamy kryteria stąd brak zatrudnienia. Oczywiście chcielibyśmy pracować. Obaj w swoim życiu, trochę pracowaliśmy ja 35 lat, Norbert 12 lat, ale teraz o pracę dla osób niepełnosprawnych jest coraz ciężej.

Wracając tematem do remontu, budowy

Musimy zbudować od nowa cały ganek, także podnieść ścianę jednego z pokoi i wyremontować ściany położyć gładź, zmienić dach, zmienić ściany bo zimą strasznie zimno, wymienić piec, powtarzam się ale to jest bardzo ważne.

Wiem że są dotację na piec ale trzeba mieć wkład własny, a my nawet na życie nie mamy.

Mamy tak niskie dochody że nie starcza na leczenie naszych chorób, obaj chorujemy Norbert bardzo poważnie, staramy się by jakoś żyć ale jest bardzo trudno.

Miesięcznie wydajemy razem prawie 500zł na leki,i nie mamy środków na życie.

Potrzebujemy pomocy, kto może niech wspomoże nas, czy finansowo, czy udostępniając moją zbiórkę by uratować nasz dom.

Prosimy o pomoc na remont domu, bo za kilka lat nie będziemy mieli gdzie mieszkać.

Pomóżcie nam, abyśmy mieli gdzie w przyszłości godnie mieszkać.

Ratujcie!

W 2014 roku i powtórnie 2020 roku, Pani redaktor Katarzyna Michalak, zrobiła o nas wywiad radiowy, można go posłuchać, zaraz podam linka, kto zechce po przesłuchaniu reportażu nas wspomóc bardzo dziękujemy.

link do reportażu Pani Katarzyny Michalak

https://radio.lublin.pl/2020/12/03-12-2020-katarzyna-michalak-zeby-dusza-nie-kulala/

wystarczy skopiować i wkleić tak by obejrzeć lub wpisać w Google Żeby dusza nie kulała Katarzyna Michalak.

ps.

kto nie chce wpłacać przez tą zbiórkę podam konto do przelewów.

Bank pocztowy 40 1320 1537 4335 2100 3000 0001

adres

Andrzej Godziszewski

Dragany tytuł wpłaty NA DOM

dane dla wpłat zagranicznych:

KOD SWIFT/BIC to POCZPLP4

IBAN PL I rachunek