Doradca do spraw trudnych i niemożliwych POMAGAM!
Doradca do spraw trudnych i niemożliwych POMAGAM!
Nasi użytkownicy założyli 1 275 864 zrzutki i zebrali 1 486 520 458 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani,
Zrodził się w mojej głowie projekt, z bólu, z bezsilności, z miłości do syna, którego mogę stracić przez bezduszność i ignorancję ludzką/
Postanowiłam pomagać wszystkim którzy pomocy potrzebują a nigdzie pomocy nie otrzymali/ Wszystkim, którzy odchodzili z kwitkiem od urzędników którzy zamiast pomagać tylko utrudniali/ Wszystkim których spotkała stygmatyzacja, którzy doświadczyli wiktymizacji , izolacji społecznej, poniżenia, łamania Konstytucji/
Wszystkim, którzy już stracili nadzieję, stracili wiarę w człowieka/ Wszystkim, których świat przeraża, którzy doznali więcej krzywd niż mogą nieść na swych ramionach/ Wiem to wszystko, wiem jak się czujecie, jak podle Was potraktowano bo jestem jedną z Was/
Trzy lata bezskutecznie szukałam pomocy, wszędzie, w urzędach, w gminach, wśród posłów, radnych, w instytucjach stworzonych by nieść pomoc potrzebującym, w sądach, kancelariach
Jestem więc dla Was/ Na już, na dziś, na szybko/ Przepraszam za szybki pos, niedokładne rozbiegane myśli ale mam 4 godziny aby zapobiec katastrofie i nikt absolutnie nikt nie chce pomóc pewnie tekst poprawię jak dojdę do siebie bo noc ciężką miałam, próbuję syna ratować i siebie przed złem tego świata, przed oszustwem, przed zgnilizną, przed chorobą/ Trzy lata studiowałam ustawy, przepisy, kodeks karny, prawo we wszelkich odmianach bankowe, komornicze, zusowskie etc i wreszcie mam wiedzę jaką mogę dzielić się i pomagać żeby nikt już Was nie odesłała do domu mówić NIE MA, NIE NALEŻY SIĘ, NIE PRZYZNAMY / Należy się i to bardzo/ Słowo POMOC to jedno wielkie oszustwo i ja zdecydowanie mówię NIE! jeśli zatem potrzebujesz dostać to co Ci się należy i jeszcze więcej to jestem dla Ciebie/ Pomóżcie mi się uratować mojego syna a ja Wam się pomogę zdobyć środki jakich Wam odmawiają mimo, że należą się z ustawy/ Nie mogę się poddać, nie mogę zawieźć syna/ Nie mam nawet czasu na opowieść ze szczegółami, desperacja matki nie daje za wygraną/ Innym razem opowiem co mnie spotkało bo to opowieść krew w żyłach mrożąca/
Dziękuję z całego serca każdemu kto pochyli się nad losem dziecka, któremu odebrano prawo do leczenia i wiarę w uczciwość i szczerość/
Dziękuję

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.