Pokonaj śmiertelną chorobę
Pokonaj śmiertelną chorobę
Nasi użytkownicy założyli 1 234 161 zrzutek i zebrali 1 372 720 030 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć! Nazywam się Zakalec, jestem niespełna 8 miesięcznym kotkiem. Ale mimo mojego wieku - życie mnie nie oszczędza. Urodziłem się z zdeformowanymi przednimi łapkami, jestem bez ogonka - a przez to mój pierwszy właściciel chciał poddać mnie uśpieniu. Jednakże trafiłem do kliniki w Jaśle, gdzie dobrzy ludzie podleczyli mnie na tyle, że znalazłem mój stały dom. Moi właściciele nie przejmują się moimi brakami i dbają o mnie na każdym kroku.
Niestety los ponownie rzuca im kłody pod nogi - na święta „dostałem prezent”, diagnozę. Zachorowałem na bardzo ciężką chorobę. Wirus zmutował w moim organizmie i teraz bardzo źle się czuję.
Mianowicie zacząłem mieć problem z jedzeniem (mimo że wcześniej byłem łakomczuchem), to zmartwiło moją Panią i poszliśmy do cioci weterynarz. Zrobiła mi dużo badań, ale była to zbyt wczesna faza, by postawić pełną diagnozę, choć były już przypuszczenia tej choroby. Dlatego też przez trzy dni (22, 23, 24) byłem codziennie w szpitaliku, bym się lepiej poczuł.
No i ostatniego dnia Pani wraz z Ciocią musieli podjąć decyzję dość istotną - próba farmakologiczna.
Trafiliśmy na szczęście na dobrych ludzi, którzy mieli już wcześniej styczność z tą chorobą…
Dostaliśmy 5 tabletek na start, ale całe leczenie to kwota około 2,5 tysiąca. Wiem, że w ciągu tych kilku dni właścicielka moja wydała 1780 złotych i ciężko będzie jej zorganizować następne pieniądze.
Dlatego proszę was o pomoc. Chcę żyć, jestem młodym kotem i mimo niepełnosprawności (ogon, nogi) bardzo dobrze funkcjonuję. Nie chcę przegrać z chorobą…
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymaj się dzielnie, Malutki! ❤️
Dziękujemy serdecznie ❤️ Walczymy o malca jak możemy!