Witajcie:)

Jestem protetykiem słuchu i chciałabym Was prosić o zrzutkę na aparaty słuchowe dla Kasi,która ma 30lat.

Część kwoty zostanie zrefundowana z NFZ i Pcpr.

W Naszej firmie zostanie objęta darmowym usługom ,badaniom i opieką.

Kasia jest bardzo zamknięta w sobie,nie ma rodziny i nie ma kto jej pomóc.Jako małą dziewczynkę zostaławiła ją mama ,a tata niedawno zmarł...została w socjalnej kamienicy w pokoju z odciętą energią elektryczną ,a na domiar złego to mieszkanie teraz chcą jej sądownie zabrać,ponieważ mieszkanie zostało zadłużone ,a teraz ze względu na brak pracy ..nie płaciła czynszu :(

W Sądzie nie ma jak się bronić ,ani odpowiedzieć na pytania bo po prostu nie słyszy,a już niebawem rozprawa na której zostanie przesądzony jej los co do mieszkania.Oprócz tego zbliża się zima,a tam nie ma prądu od lat:((

Kilkanaście prób podjęcia pracy też nie skutkowało pozytywnie,ponieważ brak jest z Nią kontaktu,trzeba bardzo głośno i powoli mówić.

Jej marzeniem jest praca w Amazonie,ale tam wymagają aparatów słuchowych!

Chcę bardzo Kasi pomóc ,dlatego proszę Was dobrych ludzi o wpłaty na małe aparaty słuchowe,dopasowane do jej niedosłuchu ,aby dziewczyna mogła pójść do pracy i normalnie się komunikować i żyć.

Przywróćmy jej wspólnie możliwość słyszenia 🥰