Chcieliśmy pomóc... Zostaliśmy z długiem
Chcieliśmy pomóc... Zostaliśmy z długiem
Nasi użytkownicy założyli 1 265 001 zrzutek i zebrali 1 457 058 090 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Co mamy robić? Brak finansów, brak miejsc.. Ale nie możemy zostawić kota w potrzebie. Decydujemy się na pomoc.
Pani Zuza, która zgłosiła nam kota nie przeszła obojętnie. W momencie zgłoszenia już była w drodze do szpitala w Jeleniej Górze. Szybko zdecydowaliśmy, że się nim zaopiekujemy, przyjmiemy pod nasze skrzydła. Wstępne badanie - kot w złym stanie, prawdopodobnie przetrącone tylne łapy, ciężki oddech. Kotek od razu trafił do klatki tlenowej.
Niestety.. Pomimo wysiłku weterynarza, nie udało się... Kotek odszedł rano.
Jest nam bardzo źle prosić w tej sytuacji o pieniądze. W końcu nie udało nam się pomóc.. Ale dług w lecznicy za przyjęcie kota w nocy, za badania i podjęcie próby ratowania pozostał.
Musimy być na bieżąco z fakturami aby nie dopuścić do tego, że weterynarze nie będą nas przyjmować.
Bardzo prosimy o pomoc..

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
❤️