16 lutego na terenie gminy Krynki wyłowiono z rzeki Świsłocz ciało Njenguoue Livine, 44 letniej Kamerunki , która zmarła w koszmarnych okolicznościach. 9 maja odbędzie się pogrzeb w Krynkach woj. podlaskie. Odbędzie się na cmentarzu katolickim. Proboszcz kstolicki pomoże w pogrzebie charytatywnie. Ceremonię pogrzebową poprowadzi pastor Kościoła Zielonoświątkowego, gdyż tego wyznania była Njenguoue. Na wniosek prokuratury MOPS opłaci koszty pogrzebu.

Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne, działające przy Fundacji Wolno Nam, podjęło się opieki nad rodziną Zmarłej. 5 maja przylatują z Kamerunu do Polski Jej rodzice oraz dwóch członków rodziny. Polska ambasada w Nigerii wydała wizy. My pomagamy rodzinie w zakwaterowaniu, transporcie i wyżywieniu przez 10 dni ich pobytu w naszym kraju. Przede wszystkim chcielibyśmy też im pomóc w opłaceniu bardzo wysokich kosztów podróży samolotem, które wynoszą ponad 6000 euro. Wiemy, że trudno będzie uzbierać całą kwotę na bilety, ale dołożymy im tyle, ile damy radę uzbierać. W każdym razie musimy przez tydzień utrzymać i ugościć godnie cztery osoby.

Czasu jest mało, ale dopiero teraz rodzina zmarłej otrzymała wizy i potwierdziła przylot do Polski.

Jest to zrzutka patronowana, zatem cała kwota ze zrzutki jest bezpośrednio kierowana na konto Fundacji Wolno nam i będzie po wszystkim rozliczona.

Na Podlasiu przy granicy do tej pory odnaleziono ponad 40 ciał zmarłych uchodźców. Na liście zaginionych jest prawie 300 osób. Koszmar przy granicy trwa. Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne przez cały czas jest aktywne w terenie i udziela pomocy potrzebującym. To nie jest pierwszy pogrzeb, który pomagamy zorganizować.

Zdjęcie powyżej jest poglądowe przedstawia czyjeś porzucone ubrania, które znalazł patrol naszego Pogotowia.