Hej,

jestem Arsen. Jestem osobą transpłciową i używam zaimków on/jego. Mam na ten moment 17 lat. O mojej odmienności wiedziałem już odkąd pamiętam, jednak do bycia innej płci doszedłem dopiero około trzy lata temu. Od tamtej pory wiele się zmieniło, niedawno wreszcie przestałem się ukrywać i moje życie powoli staje sie coraz bardziej komfortowe.

(to ja [: )

Zbiórkę założyłem w celu opłaty tranzycji, a co się na to składa opiniowania, niezbędnych badań, HRT (terapia hormonalna) oraz akcesoria poprawiające komfort takie jak bindery. W przyszłości powstanie pewnie także zbiórka na operacje, ale jak na razie to dość dalekie plany. Niestety moja rodzina nie ma wystarczająco pieniędzy, by opłacić mi wszystkie niezbędne części tranzycji, pracy nie udało mi się znaleźć w takcie wakacji, a teraz mam też szkołę, a co za tym idzie ogromne zmęczenie i brak czasu (do szkoły dojeżdżam, przez co nie mam komfortu wychodzenia z domu tuż przed lekcjami i powrotu w niedługim czasie po ich końcu).

Teraz dla odmiany trochę o moim zdrowiu. W wieku 1 roku i 8 miesięcy zdiagnozowano u mnie mukowiscydozę - chorobę genetyczną, wpływającą na wiele organów i generalnie utrudniającą życie. Żeby nie rozwodzić się tu zbyt długo powiem w skrócie, że choroba ta powoduje zwiększoną gęstość wydzielin produkowanych przez ciało, a co za tym idzie problemy np. z płucami. Na ten moment nie jestem w 100% pewien, że będę mógł zastosować terapię hormonalną, ale nie zaszkodzi spróbować, prawda? Od końcówki czerwca tego roku (2022) biorę leki przyczynowe na mukowiscydozę, przez niedawno rozpoczętą ich refundację. Od tego czasu czuję sie naprawdę o wiele lepiej, prawie jakby ta choroba nigdy nie istniała.

Teraz opowiem trochę o moich hobby. Odkąd pamiętam kocham zwierzęta, w pewnym momencie największe moje zainteresowanie przeszło na koty, ich zachowania, zwyczaje, psychikę oraz budowę ciała. Sam mam swoją kicię (Norka), którą kocham nad życie.

Poza tym w wolnym czasie lubię szydełkować, moi przyjaciele od czasu do czasu dostają ode mnie ręcznie robionego pluszaka, w którego wykonanie wkładam całe swoje serce. Jak pewnie można zauważyć, moi bliscy są dla mnie naprawdę ważni.

(Tutaj matching axolotle, które podzieliłem miedzy siebie a moja najlepszą przyjaciółkę mieszkającą pół Polski dalej.)

Aktualnie uczęszczam do liceum ogólnokształcącego w Częstochowie, na profilu z rozszerzoną matematyką, informatyką i j.angielskim. Staram się przykładać do przedmiotów, które rozszerzam, by w przyszłości (być może) zarabiać na programowaniu. Przynajmniej takie jest na ten moment moje ciche marzenie. Poza tym lubię też psychologię, co również może wpłynąć na moje plany na życie.

Jeśli zdecydujesz się wpłacić choć złotówkę na moją zbiórkę, będę ci niesamowicie wdzięczny. Każda złotówka i każdy grosz się liczą, bo razem z nimi przelewasz mi szansę na szczęśliwe życie, z ciałem pasującym do tego kim naprawdę jestem. Dziękuję, że poświęciłeś/aś czas na przeczytanie mojej historii <3