28 czerwca Jasiek skończy osiemnaście lat.

Kiedy zazwyczaj osiemnastolatkowie planują swoje urodzinowe imprezy, naszą będzie wyjazd na turnus rehabilitacyjny.

Kiedy planują szampańską zabawę do białego rana,my będziemy musieli obejść się smakiem,a do rana,ze względu na padaczkę Jasia,będziemy mogli jedynie czuwać,czy nie ma kolejnego napadu. Kiedy inni zazwyczaj tańczą do upadłego,Jasiu spędzi ten dzień w łóżku lub na wózku. Nigdy nie zatańczy,nigdy tak naprawdę nie wejdzie w dorosłość,mimo wieku. Zawsze będzie uzależniony od osób trzecich.

W ogóle nie powinien świętować swoich urodzin w czerwcu,ale we wrześniu..

To,że tak pospieszyło Mu się na świat,jest przyczyną tego,że jednak ta osiemnastka iJego dorosłe życie nigdy nie będzie przebiegało tak,jak Jego zdrowych rówieśników.

Mózgowe porażenie dziecięce, wodogłowie,padaczka,już zawsze uniemożliwią Mu normalne funkcjonowanie.

Chociaż Jasiu się nie poddaje.

Mimo ciągłych pobytów w szpitalu,wielu operacjach(w wakacje czeka nas kolejna,tym razem neurochirurgiczna),bólu,Jasiek pogodą ducha,zarażającym uśmiechem,optymizmem udowadnia,że jest najsilniejszym człowiekiem na ziemi💪

Jeśli,z okazji urodzin Jasia,chciałabyś,chciałbyś wesprzeć Jasia w Jego codziennych problemach i pomóc w tym,by nie było jeszcze gorzej,serdecznie zapraszamy.

I z góry dziękujemy!