Cześć, to my

Tak, to właśnie my Paulina i Roman, znacie nas dobrze lub mniej, ewentualnie wcale (tym większe dzięki za kliknięcie). Życie w zgodzie z natura oraz serdeczne relacje z ludźmi i dzielenie się tym co mamy - to nasze życiowe drogowskazy. Obecnie nasza sytuacja wygląda raczej poważnie skoro otrzymaliście link do tej strony. Nigdy wcześniej nie prosiliśmy o wsparcie finansowe, natomiast mamy teraz spory temat do ogarnięcia i okazuje się, że będzie nam ciężej się z nim uporać bez pomocy z zewnątrz. Bez Waszej pomocy.

W skrócie

Na początku 2022 roku Paulina często chorowała, zaczęło się od covid 19 a pełna diagnoza ujawniła w maju nowotwór, chłoniaka Hodkgina. Diabeł tkwi w szczegółach a on w śródpiersiu. Leczenie tego podtypu jest obiecujące a chemioterapia i radioterapia dają spore szanse na remisję, na wyleczenie. Właśnie taki scenariusz nas interesuje i tylko ten. Zatem, latem podjęliśmy rękawice i niebawem zamykamy cykl leczenia cytostatykami.

Na co zbieramy

Wiecie jak jest, życie nie bajka. Podczas leczenia spore kwoty wydaliśmy i wydajemy nadal na: lekarzy, badania, leki, dojazdy, suple, jedzenie lepszej jakości, rehabilitacja, wsparcie psychologiczne… Jest dużo ciężej bo od stycznia już tylko Roman pracuje i zarabia. Z miesiąca na miesiąc pozbyliśmy się oszczędności. Chemioterapia oszczędziła, przynajmniej na razie, włosy Pauliny ale zrobiła spustoszenie w jamie ustnej, wyniszczyła skórę, pogłębiła problemy ze wzrokiem. Nie chcemy wpaść w długi lecz wybór pomiędzy płatnością za rachunki a wizytą u dentysty, okulisty czy psychologa, stanowi naszą codzienność. Kwotę na zrzutce wyliczyliśmy na podstawie szacunku, ucieszy nas każda forma pomocy. Paulina chciałaby powrócić do swoich aktywności tak szybko, jak się da. Jeśli możecie wesprzeć naszą zbiórkę, z pewnością przełoży się to na ogromną wdzięczność z naszej strony.

Podziękowania z całego serca oraz apel

Za wszystkie słowa i gesty wsparcia, które od początku choroby otrzymujemy serdecznie dziękujemy!!!

Kochani, sytuacja Pauliny pokazuje, że wcześnie rozpoznany nowotwór daje spore szanse na wyleczenie dlatego BADAJCIE SIĘ regularnie. Zachęcamy do zrobienia przynajmniej raz w roku, np. na własne urodziny, podstawowych badań krwi, jak morfologia. Jedno ukłucie to niewielkie cierpienie wobec perspektywy utrzymania zdrowia i długiego życia. Czego wszystkim, którzy dotarli do tego momentu życzymy.

Paulina i Roman