Labek w potrzebie
Labek w potrzebie
Nasi użytkownicy założyli 1 159 209 zrzutek i zebrali 1 203 811 672 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Na chorobę skóry
Cześć!Jestem CEZAR :-)
Zbieram na lepszy komfort swojego życia. Bez świądu, drapania i bólu...
Wszystko zaczęło się w maju zeszłego roku od uczulenia na obrożę przeciw kleszczom znanej firmy. Zrobiły się pod nią rany, niemiłosiernie swędziało i w efekcie końcowym namnożyła się bakteria ciężka do zwalczenia w Polsce, ponieważ antybiotyk, na który jest wrażliwa, w naszym kraju jest niedostępny. Byłem leczony sterydami, które niestety znacznie podniosły poziom mocznika i kreatyniny. Miałem kilkakrotnie pobierane zeskrobiny i robione badania cytologiczne skóry, a materiały były badane w niemieckim laboratorium IDEEX. Robili mi również testy Cushinga, ponieważ USG pokazało zanik nadnerczy.Całe moje ciało pokryte jest pęcherzami, które wysychają i strasznie ściągają moją skórę przez co, nie mogę się nawet położyć, bo sprawia to niesamowity ból.Obecnie, skończyłem kosztowną kurację Apoquelem, która niestety nie zadziałała. Czekam na zamówiony lek CYTOPOINT, który na moją wagę kosztuje ok.400zł/miesięcznie.Otrzymuję również RENALWET na uregulowanie poziomu mocznika, chociaż prawdopodobnie będę miał również podawane kroplówki. Dodatkowo za 3tygodnie zrobimy testy alergiczne, które kosztują kolejne 300zł. Sama karma dla hiperalergików , którą dostaję kosztuje 25zł/kg (spożywam 0,5kg dziennie)i dodatkowo olej z łososia, który wzmacnia moją skórę i sierść. Moja ludzka matka dzielnie kąpie mnie 3x w tygodniu, W WANNIE! Koszty szamponów dla alergików również nie są małe.
Bardzo proszę o każdą złotówkę, która umożliwi nam rozszerzenie diagnostyki i podawanie nowych leków.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuję wszystkim za dotychczasową pomoc. Za każdą złotówkę i udostępnienie!
niech zdrowieje
Trzymam kciuki za powrót do zdrowia Cezara. Pozdrawiam:)
Datek od naszego labradorka z życzeniami zdrówka