id: 78bdex

Zbiórka na operacje i leczenie Arii - Suni, która nigdy nie miała łatwo

Zbiórka na operacje i leczenie Arii - Suni, która nigdy nie miała łatwo

Opis zrzutki

Zawsze marzyłam, by pomagać zwierzakom i tym sposobem do mojej chihuahuły najpierw dołączyła sunia Nela, a kilka miesięcy po niej znalazłam fundację "Chartom na Pomoc" i stałam się domem tymczasowym dla Arii (w domu zwana Hestią). Jej historia złapała mnie za serce.

ye3e57fac4cded86.jpega4c520da10f533ab.jpegz6a149d935ca1b1e.jpeg

Aria została przywieziona do Warszawy ze wsi. Człowiek, który się jej pozbywał, stwierdził, że jemu niepotrzebny jest pies z uszkodzoną łapą, bo przecież polować nie może (co jest w Polsce surowo zabronione, a tacy kłusownicy, jak ten, mają to w głębokim poważaniu) a nie wiadomo, czy na rodzenie szczeniąt się jeszcze nada (bo młode też miała, pewnie nie raz). Dodał również, że przecież taki pies nie ma po co żyć. Takie sytuacje są u nich na porządku dziennym. Stare, schorowane i zmaltretowane psy w najlepszym wypadku są wyrzucane na ulice. W najgorszym... mordowane.

k49a4d020f705830.jpegGdy Aria przekroczyła próg moich drzwi po raz pierwszy, byłam bardzo ostrożna, ale szybko się okazało, że ta psinka to największy przytulak, jakiego znam. Trzymała się mnie i była jak mój cień, zapewniając towarzystwo przy każdej drzemce. Niestety szybko okazało się, że psina była bita. Gdy kiedyś wyciągnęłam przy niej kij od szczotki, skuliła się i uciekła. Serce mi się łamało za każdym razem widząc jej wyraz pyska, gdy zwijałam długą smycz, łączyłam kij od mopa z jego dolną częścią czy rozwijałam gwałtownie kabel do laptopa.


Potem przyszedł czas na zoperowanie łapy po starym złamaniu, które źle się zrosło. Arii sprawiało ból chodzenie, a dalsza zła eksploatacja stawu nadgarstkowego mogła spowodować jego całkowite rozpadnięcie się. Pieniądze na bardzo kosztowną operacje zapewniła fundacja (łącznie około 7000 zł zebrane od darczyńców) I teraz dochodzimy do obecnej sytuacji. Niestety łapka się nie zrosła po kilku miesiącach od operacji, dodatkowo nie zgina się, a powinna. Po konsultacji z weterynarzem okazuje się, że jest potrzebna kolejna operacja by wprowadzić do kości preparat kościo zastępczy i wyzwolić ścięgna by sunia mogła znów biegać. Operacja została wyceniona na 1500 zł wraz z opieką i badaniami przed i po. Dodatkowo w procesie rekonwalescencji będzie potrzebna laseroterapia i magnetoterapia. Łącznie koszt wyniesie pewnie około 3000 zł. Ja jako studentka i właścicielka dwóch psów nie jestem w stanie pokryć takiej sumy z własnej kieszeni. Jeśli suma będzie mniejsza, reszta zostanie przekazana fundacjom bądź schroniskom.

sa54790192602398.jpegi0e7da115faa710e.jpegW imieniu moim i Arii bardzo proszę o pomoc, by sunia znów mogła się cieszyć zabawą z innymi psami bez bólu i ryzyka, że łapa ponownie się złamie.






Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze 1

 
2500 znaków