Kochani,

Zwracam się do Was z gorącą prośbą o pomoc dla naszej koleżanki, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji zdrowotno -finansowej.Kamila Przeszła dwie ciężkie operacje, które mocno wpłynęły na jej zdrowie i codzienne życie. 

Kamila od dawna miała problemy ze stawami biodrowymi. 6 lat temu wymieniono jej jedno biodro. Końcem 2022 pojawił się ból drugiego biodra i konieczna operacja. Lekarz zaproponował operację polegająca na złamaniu kości udowej i zmianie kąta jej ustawienia. Zapewniał, że po trzech miesiącach wróci do sprawności. Było to dla niej bardzo ważne, ponieważ żyje sama z 8 letnią Córką, w wynajęty mieszkaniu i może liczyć tylko na siebie.

Niestety , od samego początku po operacji Kamila cierpiała na ostry ból nogi , który nie ustępował. Mimo zgłaszanych obaw lekarz twierdził, że wszystko jest w porządku. Ogromne ilośc leków przeciwbólowych nie pomagały w funkcjonowaniu.

Taki stan utrzymywał się miesiącami - noga była sina, Kamila nie mogła nią poruszać. Zgłaszała każdorazowo swoje obawy operatorowi. Mimo tego lekarz upierał się, że wszystko jest w porządku

Stany zapalne zaczęły się nasilać. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionego lekarza trafiła na konsultacje do poradni ortopedycznej w Otwocku. Po szczegółowym omówieniu przypadku Kamili pod kierownictwem krajowego konsultanta do sprawę ortopedii i traumatologii, jednogłośnie stwierdzono, że noga wymaga pilnej reoperacji. Po otwarciu nogi okazało się , że przypuszczenia Kamili były słuszne. Śruby były obluzowane, a w nodze pojawiło się zaawansowane zakażenie i stan zapalny grożący sepsą lub amputacją. 

Podczas operacji wymagane było kilkukrotne przetoczenie krwi. Kamila ledwo uszła z życiem.

Aktualnie Kamila na nowo uczy się chodzić. Po operacji wymagana jest ponownie kosztowna rehabilitacja, a także wynajem sprzętów medycznych min. rower stacjonarny, elektrostymulator a także dalsze leczenie.

Ciężka sytuacja zdrowotna trwa już półtora roku i pochłonęła wszystkie oszczędności oraz zmusiła Kamę to pożyczek wśród rodziny i znajomych.

Obecnie zostało jeszcze pare miesięcy zanim Kama będzie miała możliwość powrotu do pracy i codziennych aktywności.

Teraz potrzebuje dokończenia rehabilitacji oraz dodatkowych zabiegów medycznych i uregulowania zaległych faktur za wypożyczony na wiele miesięcy sprzęt rehabilitacyjny. Niestety, koszty te przekraczają jej możliwości finansowe.

Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Każda, nawet najmniejsza wpłata przybliży ją do odzyskania zdrowia i sprawności.

Dominika Zielińska