HEJ, TU GABI 🎵

Jestem osobą transpłciową i potrzebuję wsparcia w rozpoczęciu tranzycji, która pozwoli mi zwalczyć dysforię płciową i poprawić jakość mojego życia.

Dysforia płciowa to psychiczny dyskomfort wynikający z niespójności między tożsamością płciową a płcią przypisaną przy urodzeniu. U mnie zaczęła się w podstawówce i doprowadziła m.in. do anoreksji, depresji i garbienia się, które pogłębiło moją wadę postawy.

Teraz już wiem, kim jestem, i zaakceptowałem siebie. Od 4 lat powoli się outuję, a od kilku miesięcy używam męskich zaimków. Kolejnym krokiem jest tranzycja – kluczowa dla mojego samopoczucia i tożsamości.

Jak wygląda sytuacja?

Chcę rozpocząć tranzycję jak najszybciej, ale potrzebuję wsparcia finansowego. Wszystko zaczyna się od opinii psychoterapeuty (ok. 800 zł), a potem dochodzą wizyty u endokrynologa i psychiatry (250–300 zł każda wizyta), koszty hormonów (ok. 230 zł miesięcznie) i w przyszłości operacja mastektomii (ok. 15 tys. zł). Na razie skupię się na opinii i hormonach.

Zaokrągliłem kwotę, żeby pokryć nie tylko koszt opinii i pierwszych wizyt, ale także zapewnić sobie testosteron na kilka miesięcy i uwzględnić dodatkowe wydatki, które mogą być potrzebne w trakcie leczenia. Dzięki temu mogę spokojniej zacząć tranzycję bez obaw o niespodziewane wydatki.

Proszę o pomoc.

Każda wpłata – czy to 5 zł, czy 50 zł – przybliża mnie do celu i zmienia moje życie. Jeśli możesz wesprzeć mnie większą kwotą, z radością odwdzięczę się tatuażem lub obrazem. Działam w Warszawie i Krakowie, więc możesz napisać do mnie na Instagramie @mp3heyy.

Kilka faktów o mnie:

Lubię tworzyć abstrakcyjne, biomorficzne rysunki i tatuaże. Ostatnio słucham dużo polskiej elektroniki. Wczoraj oglądałem "Tytus, Romek i Atomek wśród złodziei marzeń".

Dziękuję z góry za każdą wpłatę i udostępnienia – docenię każdy gest!

peace and xoxo, Gabbbbi 🖤