id: 79ejh4

Podrzucony pod drzwi Azylu, przegrał walkę o życie...

Podrzucony pod drzwi Azylu, przegrał walkę o życie...

Nasi użytkownicy założyli 1 159 554 zrzutki i zebrali 1 204 047 365 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Historia wizyt w klinicek46ebf12c2129725.jpegc4b3ddcbba4f03a3.jpegwde0788edd9a9d3b.jpeg

    fYPeYABzjAAQ5wgAMc4AAHOPCAAwp3QRbkB4KssFZYK6wTOZADOZADDnCAAxzgAAc4wAEOcIADHJh2QOGucFe4fyCahsjvnwkojHnMYx5zgAMc4AAHOMABDnCAAxzgAAfKHVC4lz+golJRuSYAYjneE7AH9sAeyAEHOMABDnCAAxzgAAc4wAEOcGDYAYX78AMozBXmitI4BBzaE7AH9sAeyAEHOMABDnCAAxzgAAc4wAEO1DugcAcZyEBWD5kPVz5cKewjx+65e+6ec4ADHOAABzjAAQ5wgAMcuMABhbsgCuIFQVQYK4wVxokcyIEcyAEHOMABDnCAAxzgAAc4wAEOtDvwAxLE3oyWPKIlAAAAAElFTkSuQmCC


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Jakim trzeba być człowiekiem, żeby podrzucić pod drzwi kota w tak tragicznym stanie?

eef0de162c8e5c57.jpegHektor, tak dostał na imię - po najdzielniejszym wojowniku z dzieła Homera, Iliady. Był wojownikiem, jakich mało, walczył, ale niestety... Nie udało nam się go uratować.


Kot, któremu nie widać było gałek ocznych. Ledwie żywy, mięśni nie było już wcale. Jadł tylko z naszą pomocą, same płyny. Nie wstawał o własnych siłach... Mimo tego, widzieliśmy w nim wolę życia. Mieliśmy zacząć rehabilitację, by uniknąć odleżyn, jednak niestety, nie zdążyliśmy. Pomimo wielkich chęci, Waszego wsparcia i ogromu pozytywnej energii, którą nam przesyłacie w wiadomościach prywatnych, komentarzach, nic więcej nie mogliśmy zrobić. 


Walczyliśmy o to małe biedne ciałko ile się dało, z całych sił.

ya12e9aa930ec765.jpeg

Kotek przyjmował płynne pokarmy - był karmiony smoczkiem, odżywkami regeneracyjnymi w płynie. Miał podawane kroplówki, by wzmocnić organizm. Zaczynał kontaktować, a nawet się załatwiać. To był znak, że organizm się nie poddaje i zaczyna pracować. Mieliśmy nadzieję, ogromną nadzieję, że uda się go ocalić, wyrwać z rąk śmierci. To było nasze światełko w tunelu.


Z Waszą pomocą i wsparciem udało nam się wiele osiągnąć, jednak nagle nadeszło gwałtowne pogorszenie. Byliśmy zaopatrzeni w najlepsze leki, odżywki, wszystko po to, by uratować to maleństwo. Jednak los miał inne plany... Doszły ostre zmiany neurologiczne, jednak wyniki diagnostyki nadal dawały nam nadzieję. Robiliśmy wszystko, by ta mała kocia iskierka nie zgasła.

I nagle stała się niewyobrażalnie przykra rzecz... Hektorek odszedł we śnie. Pękły nam serca. Już nic więcej nie mogliśmy dla niego zrobić. Pomimo dobrze rokujących wyników, jego wymęczony organizm się poddał. Walczył resztkami sił. Pomogliśmy mu na tyle, ile mogliśmy. Teraz to my potrzebujemy Waszej pomocy, aby pokryć wszystkie koszty związane z diagnostyką i leczeniem kotka. 


Czy możemy na Was liczyć? Już wiele razy udowodniliście, że jesteście z nami i potraficie pomóc w każdej sytuacji. To tylko dzięki Wam jeszcze robimy to, co robimy i nie poddajemy się. Wspieracie nas słowem, gestem, a teraz prosimy również o wsparcie finansowe, żebyśmy mogli dalej nieść pomoc naszym braciom mniejszym. 


Będziemy Wam ogromnie wdzięczni, w imieniu Hektorka i pozostałych naszych podopiecznych, za okazaną pomoc. 


Bez Was nie byłoby nas... 

e89a85526a5ce11d.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 5

KL
Karolina
10 zł
 
Adam S
50 zł
PS
Psotka
50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Dane ukryte
15 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!