Na uregulowanie rachunków
Na uregulowanie rachunków
Nasi użytkownicy założyli 1 231 795 zrzutek i zebrali 1 364 975 213 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
W razie potrzeby, jeżeli ktoś nie dowierza mogę udowodnić tą sytuację wypisem ze szpitala mamy i fakturą za energię elektryczną. Po zmianie licznika we wrześniu 2023 roku rachunki za prąd były ogromne. Już i tak sporo zapłaciłyśmy a wnioski o rozłożenie płatności na większą ilość rat a co za tym mniejszą sumę są rozpatrywane negatywnie pomimo wielu próśb i opisywania tego w jakiej jesteśmy sytuacji.
Podobno proszenie o pomoc to nie wstyd. To prawda jednak w moim przypadku działa to tak, że jeśli sprawa tyczy się mnie jestem pełna obaw i załamana tym, że nie widzę innego wyjścia jak tylko napisanie tego i nadzieja na to, że ktoś poda dłoń w tej ciężkiej sytuacji.
Dwa miesiące temu moja mama przeszła udar. Jechałyśmy wtedy autobusem, bo wracałyśmy komunikacją miejską od lekarza do którego udałyśmy się w związku z tym, że mamę męczył duszący kaszel. Wyjście na świeże powietrze sprawiło, że poczuła się lepiej. Poszłyśmy do apteki, zrobiłyśmy drobne zakupy i wracając już w autobusie rozmawiałyśmy aż nagle zapanowała cisza. Moja mama jakby całkiem odpłynęła. Panika. Strach. Łzy. Byłam przerażona a kilka minut oczekiwania w autobusie na poboczu drogi na pogotowie trwały nieskończenie długo. To co się wtedy stało było czymś niewyobrażalnie strasznym, bo bałam się że mama nie wróci. Od wielu lat zmaga się z chorobami. Jest po przeszczepie autogennym kręgosłupa metodą Harringtona – na długości kręgosłupa ma włożoną platynową belkę dzięki której może chodzić. Ma nadciśnienie, kamicę nerek, przepuklinę pępkową a w głowie tętniaka przez którego od kilku lat żyjemy w nerwach a tamtego dnia bałam się, że pęknął i już nie odzyskam swojej kochanej, nieustraszonej mamusi, która pomimo tego ile przeszła jest dzielna i ma w sobie sobie masę siły do działania. Udar spowodował u mamy niedowład lewej strony, asymetrię twarzy, dodatkowy wielki ból, poczucie bezradności, strach oraz nerwy ale nie poddajemy się. Mama regeneruje się jednak rehabilitacja i codzienne życie generują ogromne koszty.
Mama ma ograniczoną sprawność. Męczący kaszel i duszności. Skrzypią, drętwieją jej dłonie i lewa strona ciała. Mama ma duże problemy z poprawnym widzeniem. Jest jej ciężko normalnie funkcjonować. Codzienność przysparza jej ból. Potrzebuje pomocy przy ubieraniu się, umyciu się. Szybko się męczy. Moja mama potrzebuje stałej pomocy i opieki.
Ponadto rehabilitacja prywatna jest bardzo kosztowna. A leczenie na NFZ to porażka z terminami najwcześniej na grudzień 2024 r. a w wielu ośrodkach nawet nie chcą sie podejmować rehabilitacji osób niepełnosprawnych po udarach. I taka jest okrutna rzeczywistość.
Myślałam, że jakoś damy sobie radę ale niestety zderzenie z rzeczywistością stało się okrutne. Wybór pomiędzy wykupieniem lekarstw, jedzenia, zapłaceniem za prywatną wizytę u lekarza czy za rehabilitację a zrobieniem opłat stał się rutyną co sprawiło, że zaczęły pojawiać się różne długi a teraz stoję przed przeraźliwą wizją odłączenia nam energii elektrycznej. Próby rozłożenia opłaty na raty skończyły się tak, że kwota i tak jest bardzo duża.
Nie mając pojęcia co jeszcze mogę zrobić postanowiłam napisać ten post, choć robię to bez wiedzy mamy, bo nie chcę dostarczać jej kolejnych zmartwień. Na ten moment nasz dochód wynosi nieco ponad tysiąc złotych. Za kilka dni zaczynam nową pracę ale pieniądze dostanę dopiero na koniec miesiąca i jestem przerażona tym co nas czeka do tego momentu.
Nigdy nie sądziłam, że będę musiała napisać coś takiego ale proszę o pomoc. Jestem w stanie obiecać nawet, że za jakiś czas gdy będzie lepiej i odbijemy się od dna zwrócę pieniądze. Mogę też zaoferować stworzenie unikatowych życzeń okolicznościowych, napisanie rymowanki czy opowiadania dla dziecka. Podobno mam lekkie pióro a jeśli byłaby jakakolwiek możliwość by odwdzięczyć się za pomoc to mogę zrobić to w taki sposób.
Moja mama jest dla mnie najważniejsza. Kiedy inni odchodzili, zapominali o mnie i zawodzili ona zawsze była przy mnie. Teraz to ja muszę być tą silną. Bardziej niż kiedykolwiek.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!