id: 7ba5as

Pomóżcie mi ją uratować!

Pomóżcie mi ją uratować!

Opis zrzutki

Trzy lata temu odłowiłam na osiedlu do sterylizacji dziką około 2letnią kotkę, która nazwaliśmy LUSI. Okazało się, że ma gorączkę, zapalenie płuc i inne przypadłości kota dziko - żyjącego. Z uwagi na konieczność leczenia, LUSIA zamieszkała z nami. Bardzo szybko zaadoptowała się do nowych warunków, więc została z nami. W tym roku zrealizowałam moje marzenie i przeprowadziłam się do mieszkania z ogródkiem. W trakcie prac wykończeniowych, przez nieuwagę pracownika wystraszona uciekła. Blisko 3 miesiące poszukiwałam ją bezskutecznie, aż do 18.12.2020 r. Tego dnia szłam do domu i kotka słysząc mój głos, wyczołgała się z krzaków pod moje nogi ciągnąc za sobą tylną łapkę. Od razu udałam się do weterynarza i cios w serce... Okazało się, że LUSI została brutalnie, z wielką siłą potrącona przez samochód kilka tygodni wcześniej i pozostawiona w olbrzymim bólu i cierpieniu. Kotka po tym zdarzeniu zdziczała, ale nie dając za wygraną udałam się do znanego i polecanego specjalisty chirurga – ortopedy. Weterynarz zaleciła dalszą diagnostykę neurologiczną, leczenie farmakologiczne i dała nadzieję na wyzdrowienie kotki po zoperowaniu jej pękniętej miednicy i łapki. Niestety z uwagi na trudną sytuację finansową, nie jestem w stanie sama podołać tym kosztom. Bardzo proszę o wsparcie, abym mogła ulżyć kotce w cierpieniu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • JK
    Jadwiga Kuliberda

    Niech wraca do zdrowia i cieszy się życiem, tyle jeszcze przed nią !!! 🐈🐈🐈

    20 zł