Jedzenie (siano) dla Lily, Luzaka i Lucka
Jedzenie (siano) dla Lily, Luzaka i Lucka
Nasi użytkownicy założyli 1 259 592 zrzutki i zebrali 1 444 059 541 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Jola i od kilkunastu lat zajmuję się potrzebującymi zwierzętami. Prowadzę gospodarstwo agroturystyczne, w którym znalazło schronienie wiele zwierzaków. Jednymi z moich podopiecznych, oprócz świnki Wandy, stada kózek i kilku pierzastych przyjaciół, są moje ukochane konie, które adoptowałam osiem lat temu - Luzak, Lily i Lucek. Zostały one uratowane z rąk handlarza koni rzeźnych, wiodą u mnie spokojne życie. Konie te nigdy nie pracowały, mają zapewnione u mnie dożywocie. Lily i Lucek przyjechały do mnie w listopadzie 8 lat temu. W styczniu okazało się że Lila jest źrebna i w lutym na świat przyszedł Luzak. Nie wyobrażam sobie rozdzielenia tej trójki, dlatego zrobię wszystko żeby zapewnić im odpowiednie warunki.
Od stycznia Lily zaczęła niedomagać na zdrowiu, jej stan wymaga wielu konsultacji weterynaryjnych, badań i leków, a niedawno dołączył do niej Lucek. Z powodu swoich schorzeń Lily i Lucek nie mogą wypasać się na pastwisku, wymagają częstej profesjonalnej opieki kowala i leków. Zamiast od wiosny brykać na łące stoją na wygrodzonym padoku, dlatego potrzebuję dla nich dwa razy więcej siana niż zazwyczaj. Siano do chrupania, słoma do spania, leki do połykania.
Opiekę mają zapewnioną jednak wydatki na leczenie spowodowały że zaczynam kopać się z koniem 🫣 że względu na rosnące koszty co odczuwamy wszyscy.
Pełna stodoła siana, to bezpieczna zima i wiosna dla moich koni. To jest dla mnie sprawa priorytetowa, dlatego zwracam się do Was z prośbą o wspomożenie mnie w zapewnieniu im siana i słomy na najbliższe miesiące.
Siano w stodole i drewno w drewutni i nic nam więcej nie trza 😁
Oprócz koni, kóz, kotów, psów i innych pierzastych, co jakiś czas tymczasowe schronienie znajdują u mnie różne potrzebujące stworzenia. Takie jak jeże, sarny i inne dzikie zwierzęta. Każde potrzebujące stworzenie znajdzie u mnie opiekę i dach nad głową.
Będę wdzięczna za każde najmniejsze wsparcie dla moich Lucka i Lily, a tym samym całej mojej zwierzęcej ferajny.
Z góry serdecznie Wam dziękuję. W imieniu koni mówię ja ihhhhhhaaaaa.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.