id: 7cvh86

„Mamusiu nie chce żebyś umarła” -pomoc dla 36 letniej Ani w walce z rakiem piersi.

„Mamusiu nie chce żebyś umarła” -pomoc dla 36 letniej Ani w walce z rakiem piersi.

Nasi użytkownicy założyli 1 154 922 zrzutki i zebrali 1 199 193 543 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Moi drodzy


Mam na imię Ania, 22 października w 23 tygodniu ciąży usłyszałam diagnozę rak piersi złośliwy. Nie ukrywam, że diagnoza była dla mnie ogromnym ciosem, moim prywatnym trzęsieniem ziemi. Nikt w rodzinie nie chorował dotychczas na nowotwór, a tu szok, nosząc synka pod sercem powinnam się cieszyć nadchodzącym nowym życiem. Wychowujemy z mężem cudowną 3 letnia córeczkę Gabrysię oraz nowo narodzonego Mateuszka. Nie jestem gotowa aby odejść na tamten świat w tak młodym wieku, pragnę wychować swoje maluchy i cieszyć się życiem każdego dnia. Proszę z całego serca o pomoc.


Z powodu ciężkiej sytuacji finansowej zmuszona jestem prosić Was o wsparcie materialne.

Obecnie jestem w trakcie chemioterapii 4 czerwone oraz 2 białe już za mną, przede mną 10 białych chemii co tydzień. Następnie czeka mnie jeszcze operacja piersi oraz radioterapia oraz rehabilitacja. Wyjazdy do Warszawy (w jedną stronę to 250 km) niestety spowodowały że nasz budżet domowy w tym momencie się kończy. Czekają mnie dodatkowe badania za które muszę zapłacić oraz konsultacje przed operacją piersi. Utrzymujemy się na tę chwilę z mojego macierzyńskiego oraz zasiłku męża dla bezrobotnych. Mąż musiał zrezygnować z pracy ze względu na moją chorobę i nie ma jak moment wrócić do pracy.


Po zakończeniu leczenia będzie potrzebna profilaktyka w postaci podania kwasu zoledronowego, który powinien zapobiec przerzutom. Aby go przyjąć muszę mieć wyleczone wszystkie zęby, niestety NFZ oferuje tylko wypełnienia amalgamatowe, które nie są bezpieczne, zwłaszcza dla osoby po przebytych chorobach nowotworowych. Dodatkowo koszt badań profilaktycznych takich jak np. badanie PET wynosi ok. 6 500 zł , badanie płynnej biopsji, które wykonuje się co trzy miesiące to koszt ok 3 000 zł, leczenie wspomagające – koszt całości kuracji to kwota 15 000 zł, – są to wlewy z kurkuminy, które zabijają wędrujące macierzyste komórki rakowe.


Nie jest łatwo prosić o pomoc nigdy dotychczas sytuacja nie zmusiła mnie do tego. Jednak wiem, że bez waszej pomocy nie dam rady, więc kieruję swoją prośbę do wszystkich znajomych i ludzi dobrego serca o wsparcie mojej akcji.


Jestem na początku walki z rakiem, czeka mnie jeszcze długa droga która na pewno nie będzie łatwa do pokonania ale wierzę, że dam radę z waszą pomocą :)


Z góry dziękuję za każdą wpłatę i z całego serca jestem Wam wdzięczna.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 307

preloader

Komentarze 13

 
2500 znaków
  • AK
    Adrianna Kisiel Kamińska

    ♥️♥️♥️

    150 zł
  • M
    MSKK

    Dużo sił i wytrwałości. tez jestem po nowotworze złośliwym. Wiem co to chemia i radioterapia. Ale wszystko jest w głowie i wierze ze juz choroba nie wróci.

    ukryta
  • AK
    Adrianna Kisiel Kamińska

    Aniu, dużo zdrówka i siły. Trzymam mocno kciuki!!!

    100 zł
  • Ewelina Mazur

    Jeśli serce Pani podpowiada , że trzeba znaleźć przede wszystkim przyczynę choroby, polecam Panią Anite. Pomogła już w takim przypadku. Powodzenia https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2505521403109923&;id=100009562628568

  • Maciej Buth

    Droga Aniu postaram ci się wytłumaczyć kilka kwesti dotyczących "Raka", kwesti o których żaden onkolog ci nie powie. Na samym końcu mego postu zostawię mojego meila, lub możesz znaleźść mnie na FB jako Maciej Buth. Kwestia pierwsza jest taka że powiększanie się danych gruczołów lub tkanek w organiźmie nie dzieje się bez powodu, wszystkim tym kieruje zawsze i tylko i wyłącznie nasz mózg jako podświadoma odpowiedź na dany problem lub konflikt danej osoby. Z punktu Psychosomatyki, dziedziny psychologi guz gruczołu mlecznego który ma za zadanie wyprodukować więcej mleka tylko po to by wykarmić dziecko lub dzieci, jest obojętnie czy mleko jest produkowane lub nie, czy dzieci są dorosłe lub nie. Zalicza się do tego też troska o matkę rodzeństwo itd. Jeżeli jesteś praworęczna i konfliktem lub problemem było dziecko

    • Wojciech Wawręty

      Szanowni Państwo, radzę uważać na tego człowieka - oferuje leczenie własnymi metodami, zniechęcając swoich "pacjentów" do konwencjonalnych terapii. Pani Aniu - w przypadku nowotworów piersi nauka dysponuje wieloma alternatywnymi metodami leczenia - proponuję zainteresować się terapią wirusami onkolitycznymi (Reolysin), terapią celowaną (dobór leku na podstawie badań genetycznych), czy terapią komórkami dendrytycznymi. A Pana bardzo proszę o nie szerzenie paranaukowej dezinformacji, zwłaszcza na tym portalu. Przyczyną nowotworów piersi są mutacje w genach, takich jak m.in. BRCA1, BRCA2 czy CHEK2, więc i leczenie musi się odbywać na poziomie molekularnym. Za Pana nieprofesjonalną działalność i wykorzystywanie niewiedzy zdesperowanych osób, poprzez nakłanianie ich do potencjalnie śmiertelnych decyzji (znam Pana działalność na FB) może Pan ponieść poważne konsekwencje karne.

    • Maciej Buth

      Wojciech Wawręty co oznacza nieprofesjonalna działalność? Od kiedy pomóc komuś ma konserwacje prawne? Ile zna pan substancji które selektywnie potrafią doprowadzić do apoptozy nowotworu i jest to obojętne jakimi czynnikami komórki nowotworowe zostały aktywowane. Właśnie, by aktywować dany gen należy podać sygnał oraz odpowiednią substancję chemiczną więc pana wywody o poszczególnych genach są tutaj bzdurne i nie wnoszące nic do tematu. Można wykorzystać wspólne mechanizmy nowotworów które posiada każdy z nich i bardzo dobrze sobie z nimi poradzić. Kim pan jest że wypowiada się na mój temat? Zna pan moją wiedzę? Zna pan przypadki w których pomogłem innym nie wyciągając od nikogo pieniędzy? Kim jesteś podły człowieku który mnie chcesz oczernić nie mając podstawy. Ja potrafię selektywnie wytworzyć tlen w nowotworze który działa ponad tysiąc razy skuteczniej niż niż najlepsze chemioterapie, a każdą osobę chorą stać na zakup w sklepie zielarskim. Cóż twoja wiedza na temat reakcji chemicznych widocznie jest zerowa i nie zrozumiesz nawet czym jest rozłam mostów peroxydowych. Życzę powodzenia w oskarżeniach i pomówieniach, jak na razie bezpodstawnych. Zgadza się, można mnie znaleźć na FB marny lekarzy i, pomagam chorym na raka nic za to nie biorąc, jak i nic nikomu nie sprzedając. Czyżby konflikt interesów z Tobą?