Zbiórka na ksiązki do bibliotek na oddziały onkologiczne
Zbiórka na ksiązki do bibliotek na oddziały onkologiczne
Nasi użytkownicy założyli 1 226 050 zrzutek i zebrali 1 347 784 585 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Potrzeba dawania wsparcia, dzielenia się dobrą energią, siłą z pacjentami onkologicznymi jest ogromna, dlatego wspólnie z wspaniałą pisarką Ewą Kassalą prosimy Was z całego serca o wsparcie naszej zrzutki na książki, które trafią na odziały onkologiczne. Do akcji włączyły się wydawnictwa Sonia Draga i Videograf, które udostępnią w tej akcji książki po nadzwyczajnie korzystnych cenach. Jeżeli akcja się powiedzie, Ewa Kassala zaprosi do współpracy innych autorów i wydawnictwa.
Kilka słów od Ewy Kassali:
Każdy z nas wie, czym jest choroba, w tym choroba onkologiczna. Znamy też szpitale, wiemy z doświadczenia własnego albo naszych bliskich, że pobyt tam nie jest czasem łatwym. Ostatnio rozmawiałam o tym wielokrotnie z różnymi osobami. Z Justyną Dec - szefową Fundacji Oko w Oko z Rakiem - zastanawiałyśmy się, jak ja mogę wesprzeć chorych onkologicznie. Fundacja robi w tej sprawie naprawdę bardzo dużo. Zobaczmy chociażby klipy zachęcające do badań piersi, w których wystąpili najbardziej znani i lubiani polscy aktorzy! Organizują też biegi pod nazwą Oko w Oko z Rakiem, a w czerwcu 2022r. zapraszają do Sali NOSPR-u w Katowicach na koncert Candy Dulfer, dzięki któremu będą mogli zrealizować zaplanowane projekty.
A książki? Też mogą pomóc. I to jeszcze jak! W procesie leczenia ważna jest przecież dbałość i o ciało, i o ducha. Mówią, że moje książki wzmacniają, podnoszą na duchu, uskrzydlają. Dają moc. Mówią, że łączą fakty, dokładność historyczną z wyobraźnią, że dają wytchnienie, pokazują moc, jaką posiada każda z nas, jest w nich prawda i siła, że wszystko jest możliwe. Pokazują, że każdy z nas musi czasem przejść przez trudne i bolesne ścieżki, żeby zrozumieć siebie, swoje wnętrze i swoją drogę. Mówią też, że moje książki potrafią obudzić hart ducha, miłość, odwagę, siłę do walki o samą siebie, pomagają zrozumieć siebie. Pozwalają wierzyć, że możemy upaść i wstać, stracić ale odzyskać, możemy wszystko, a na pewno dużo, jeśli tylko uwierzymy, że możemy. Naszą siłą jest wiara w nas samych. To słowa Czytelniczek. To właśnie także One mówią, że moje książki są balsamem dla duszy... Z bardzo wielu pomysłów, o których rozmawiałyśmy w ostatnim czasie z Justyną, najciekawszy wydał nam się ten o biblioteczkach w szpitalach. Żeby, leżąc w szpitalu, można było sięgnąć po coś, co wzmacnia, daje siłę i odwagę do jeszcze bardziej wytężonej walki o siebie. I co ważne: żeby książki nie przeczytała tylko jedna osoba, która dostanie ją w prezencie, ale żeby trafiły do większego grona. Możemy to sprawić! Ja podaruję kilka zestawów moich książek. Proszę, zapraszam, dołączcie do nas! Niech dzięki nam szpitalne półki zapełnią się książkami. Niech dzięki nim kobiety poczują swoją moc, a moje bohaterki dodają chorym otuchy. Dzięki tym powieściom, będą z nimi nie tylko kobiety, o których pisałam, ale także my - każda z nas, która wspierając akcję podaruje innej kobiecie odrobinę wzmacniającej, pięknej energii.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
I do przodu 📚❤️📚zdrówka i uśmiechu mnóstwo ❤️😀💪