id: 7ew6tc

Zrzutka na pogrzeb Wujka

Zrzutka na pogrzeb Wujka

Aktualności1

  • Osoba zmarła, której nie chce nikt pochować bo jest samotna lub rodzina ma to gdzieś, jest chowana przez gminę na koszt państwa. Niestety inaczej sytuacja wygląda, gdy ktoś umrze w z Areszcie lub Więzieniu. Wtedy zmarły w pierwszej kolejności jest przekazywany na badania naukowe.


    KofCghwt5UzoaiVR.jpg


    Dlatego robimy wszystko, aby jednak zorganizować ten pogrzeb i normalne ostatnie pożegnanie, chociaż w minimalnym zakresie.


    Dziękuje z całego serca wszystkim, którzy wspierają naszą zbiórkę

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Jak wiecie, Wujek nie żyje. Powiesił się wieczorem w sobotę 11 stycznia w Areszcie Śledczym na Białołęce. Na sznurku od spodni dresowych i kracie okna. Miał jednoosobową celę.


Rodzina nie chce go pochować, więc postanowiliśmy zająć się organizacją pogrzebu. Nie zostawimy naszego Przyjaciela samego. To ostatnia rzecz jaką możemy dla Niego zrobić.


Wujo był jaki był, wszyscy o tym wiemy.  Miał swoją ciemną stronę, ale miał też dobrą. Mam nadzieję, że chociaż część z Was poznała go bardziej od tej dobrej strony.


Ja poznałam go równo rok temu. Przypadkiem, w Precedensie. Zaczęliśmy rozmawiać i od tamtej pory wyrastał spod ziemi zawsze jak pojawiałam się na Pawilonach. Jak się żegnaliśmy często pytał „Czy ja mogę się w Tobie zakochać?”


To nie miało możliwości się udać. Ale przez krótki czas, byliśmy bardzo, bardzo szczęśliwi. Sami, tylko we dwójkę. Jak ktoś pukał do drzwi, często udawaliśmy że nas nie ma. Chodziliśmy na nocne spacery po Pradze, oglądaliśmy wschody słońca w Parku Skaryszewskim, łaziliśmy po zabytkowych pustostanach, jeździliśmy na rowerach, słuchaliśmy muzyki, a przede wszystkim długo rozmawialiśmy. Czasem po 2 doby bez przerwy. Trzymałam mu głowę na kolanach i gadaliśmy. Nie mogliśmy przestać gadać.


Z powodów których nie będę tutaj opisywać, po pewnym czasie musiałam zakończyć naszą znajomość.  Po jakimś miesiącu od rozstania Wujek nagle zniknął bez śladu. Po pewnym czasie okazało się że siedzi w Areszcie Śledczym na Białołęce. Wszyscy byli przekonani że został oskarżony wiadomo za co. Udało mi się uzyskać zgodę na widzenie.


Kiedy powiedział o co chodzi myślałam że spadnę z krzesła. Został pomówiony przez swoją koleżankę o gwałt. Co było oczywistą nieprawdą (szczegły tej sprawy mogę przekazać prywatnie) i od tamtej pory starałam mu się pomóc.


Pisałam i składałam do Sądu i Prokuratury pisma, odwołania, wnioski. Zebrałam dowody, że w przynajmniej 3 punktach jej zeznań powiedziała nieprawdę, co może oznaczać że kłamie też w innych kwestiach. Zostały włączone do akt sprawy. Jednak wszystko przedłużało się niemiłosiernie, a prokurator nie chciał sam podejmować decyzji i postanowił skierować sprawę do sądu. Ale między wierszami powiedział, że prawdopodobne jest uniewinnienie. I że 9/10 zgłoszeń gwałtów to pomówienia. 


Wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze… Nie chciałam z nim być, ale starałam się mu pomóc, naprawdę… Nie udało się… Już Go nie ma... Już nigdy go nie zobaczymy...


Teraz jedyne co możemy zrobić to nie zostawić naszego Przyjaciela na ostatniej drodze/

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!