Witam wszystkich,

Moj dobry kolega był hazardzistą, który niestety przez swoją własna głupotę został pare razy oszukany jak i narobił sobie długów. Kolega ma lat 20 i niestety zepsuł sobie tym życie, ponieważ to są pieniądze, których nie spłaci pewnie do końca swojego życia. Był on zawsze osoba, która była zawsze uśmiechnięta i sprawiała tym samym uśmiech na twarzy każdej osoby. Angażował on się zawsze w zbiórki charytatywne, uwielbiał pomagać i nigdy się tym nie chwalił, ponieważ uważał, ze pomoc powinna być bezinteresowna. Teraz jednak on sam potrzebuje pomocy. Jest upadłym hazardzistą, ponieważ już nie gra i się leczy psychicznie, jednak dług został. Proszę o jakiekolwiek wsparcie, jestem w stanie przestawić jakies dowody, cokolwiek co jest istotne i będzie wiarygodne. Zależy mi na tym, aby zobaczyć znowu uśmiech na jego twarzy, ponieważ zasługuje na wiele dobrego. Aktualnie bardzo się boje o jego zdrowie psychicznie, niestety pomimo wszelkiej pomocy nie radzi sobie z tym wszystkim, przez co boje się, ze pewnego dnia go stracę