Zorganizowana zrzutka ma na celu wsparcie leczenia boreliozy u mojego narzeczonego Aleksego Baron. Aleksy ma 34 lata, jest miłośnikiem koni oraz Kawalerii. Jest ułanem Ochotniczego Szwadronu Kawalerii. Zawodowo jest budowlańcem. Jest człowiekiem pełnym pasji i nikomu nie odmawia pomocy.

Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ leczenie tej choroby jest kosztowne i niestety nierefundowane w naszym Państwie, a nasza sytuacja materialna mimo, że nie jest fatalna nie jest wystarczająca, aby w pełni pokryć koszty leczenia.

Rozpoczęte leczenie jest konieczne, ponieważ ta choroba nie pozwala Alkowi na normalne funkcjonowanie przez bóle mięśniowe oraz stawowe szczególnie kiedy wykonuje się pracę fizyczną. Są to bolesne dolegliwości a choroba nieleczona doprowadza ostatecznie do całkowitej niesprawności w funkcjonowaniu oraz paraliżu.

Leczenie tej choroby nie ma określonego czasu, to znaczy, że może trwać miesiąc, ale również kilka lat. Miesięczny koszt leczenia wynosi 1400 zł na co składa się:

• 900 zł - leki
• 500 zł - dojazd do Krakowa oraz leczenie.

Kwota 10 000 zł została podana ze względu na fakt, iż prognozowany czas leczenia to wstępnie rok. Dla nas każda złotówka będzie bardzo dużym wsparciem. Z mojej strony mogę obiecać na pewno: jeżeli Aleksy całkowicie się wyleczy, całą ewentualną resztę zebranych środków przekażemy innym osobom potrzebującym, którzy również zbierają na leczenie boreliozy.

Z góry wraz z Aleksym dziękujemy za każdą wpłatę na rzecz tej zbiórki.