Na jednej z podlubelskich wsi mieszka 80-letnia pani. Ma 11 psów, z czego 10 z nich żyje na łańcuchach, przywiązanych do starej szopy, taczek, płotów. Nie mają bud i schronienia przed deszczem czy zimnem. Ich widok naprawdę rozrywa serce i ciężko powstrzymać łzy.

Pani powiedziała, że w większości są to psy znajdy lub podrzucone przez kogoś. Chciała je zgłosić do schroniska, ale ktoś "życzliwy" powiedział, że będzie musiała za to zapłacić. Więc psy zostały na posesji. Starsza pani nie radzi sobie finansowo, aby zapewnić im jedzenie i przede wszystkim godne schronienie! Mimo swojej tragedii psiaki są ufne i przyjazne, lubią swoją panią, która jednak nie jest w stanie zająć się nimi w odpowiedni sposób. Większość psiaków od szczeniaka żyje na łańcuchu, jednak są to kochane, łaknące miłości psiaki. Chcą być głaskane, niektóre wskakują na kolana prosząc o uwagę człowieka. Pani chce, by im pomóc. Zgodziła się na sterylizację oraz na szukanie domów dla psiaków.

Mimo, że nie są one pod bezpośrednią opieką Stowarzyszenia Wolontariat schroniska dla psów w Nowodworze, nie możemy spać spokojnie wiedząc, że one tam marzną pod gołym niebem. Tego widoku po prostu nie da się wymazać z pamięci.

Póki co zawiozłyśmy karmę, ale POTRZEBUJEMY:

- pieniążków na odpchlenie, odrobaczenie, sterylizacje i szczepienia (ok. 400 zł na psa)

- ocieplanych bud, by psy mogły przeczekać chłód do czasu znalezienia im domków

- stalowych linek z amortyzatorem Trixie, by odciążyć im szyje od ciężkich łańcuchów

https://allegro.pl/oferta/trixie-linka-stalowa-z-amortyzatorem-psa-50-kg-5m-11193924404

- domów tymczasowych, w których psiaki po zabiegu mogłyby bezpiecznie przeczekać do czasu znalezienia im domków stałych

- udostępniania ich - może ktoś wypatrzy, pokocha, adoptuje.

Wiemy, że takich kundelków na polskich wsiach żyje tysiące i że wszystkich nie uratujemy. Ale wierzymy, że razem uda nam się pomóc tej 10 nieszczęśników.

Jeśli 400 osób podaruje po 10 zł, razem uda nam się uzbierać potrzebną kwotę i uratujemy te psiaki od życia na łańcuchu!

Nie bądźcie obojętni - razem możemy więcej!

Jeśli chcecie podarować coś dla tych psiaków lub macie jakieś pytania - zapraszamy!

Kontakt w sprawie adopcji i pomocy materialnej:

Paula - tel. 601 990 017

Justyna - tel. 691-742-265.