Leczenie i rehabilitacja Tatusia Jaśminki
Leczenie i rehabilitacja Tatusia Jaśminki
Nasi użytkownicy założyli 1 229 597 zrzutek i zebrali 1 357 502 146 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Pomóżmy spełnić marzenie Jaśminki o zdrowiu jej Taty....
Nazywam się Jaśmina Kurasz, urodziłam się w marcu 2009 i nie pamiętam mojego Tatusia Wojtka zdrowego. 26 listopada 2009 mój Tatuś miał wypadek samochodowy. Lekarze nie dawali mu większej nadziei na przeżycie - był nieprzytomny, niewydolny krążeniowo-oddechowo, doznał urazu czaszkowo-mózgowego oraz stłuczenia pnia mózgu, miał połamane żebra i wiele innych obrażeń wewnętrznych. Stan wprowadzenia w śpiączkę farmakologiczną miał też wpływ na dalsze funkcjonowanie mózgu, mimo iż był niezbędny do tego, by Tatuś był nadal z nami.
Pierwsze pięć dni miało zadecydować o wszystkim. 2 grudnia Tatuś przeszedł drugą operację usunięcia krwiaka mózgu, która miała dać pomyślny rezultat i nadzieję na powrót do pełnosprawności. Niestety, w marcu 2010 nastąpił krwotok mózgowy z przebiciem do komory bocznej. To wtedy kolejny raz Tatuś walczył o życie. Pojawiły się kłopoty z okiem, które mógł stracić.
Mój Tatuś w kwietniu 2011 przeszedł też embolizację przetoki szyjno-jamistej. Zabieg był bardzo niebezpieczny dla życia, ponieważ przetoka była bardzo duża.
Dzięki troskliwej i całodobowej opiece mamusi i intensywnym ćwiczeniom rehabilitacyjnym, Tatuś nauczył się samodzielnie siedzieć, co dało nam pewność, że rehabilitacja jest konieczna i pozwoli mojemu Tatusiowi odzyskać sprawność. Kolejne lata były pracą nad utrzymaniem równowagi by Tatuś mógł zacząć uczyć się samodzielnie stawiać kroki.
Niestety, nieszczęśliwy upadek we wrześniu 2020 roku spowodował, że marzenia o pójściu z Tatusiem na spacer znów się oddaliły. Tatuś przeszedł kilka poważnych operacji, które nadal nie pozwalają mu podjąć ponownej nauki chodzenia. Aktualnie czeka na kolejny zabieg chirurgiczny.
Od wypadku, musieliśmy przypominać Tatusiowi nazwy niemalże wszystkich przedmiotów z otaczającego Go świata. Pracę nad poprawą psychiki podejmuje przez cały czas sztab specjalistów z mamusią i ze mną na czele. Po wielu latach, ku naszej radości, powróciło rozumienie. Bardzo nas to cieszy, choć jeszcze wiele pracy przed Nim, aby mógł się z nami porozumiewać. Jednak wspólnie z mamą wierzymy, że to się uda, tym bardziej, że jesteśmy na dobrej drodze. Tatuś potrafi powtórzyć niemalże każde słowo, musimy Go teraz nauczyć odpowiednio ich używać.
Wierzę, że moje marzenie, by porozmawiać z Tatą, pójść z Nim na spacer, w końcu się spełni. Czekam na ten moment przez całe moje krótkie życie z ogromnym utęsknieniem.
Widząc "siłę" rehabilitacji, jej rezultaty i zdając sobie sprawę, że bez Państwa pomocy nigdy nie osiągnęlibyśmy takich efektów, ośmielam się prosić Państwa o pomoc.
Dziękuje za wsparcie
Jaśminka Kurasz z mamą Kamilą
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin
Zdrówka życzę;)
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Zdrowia życzę.
Powodzenia!!!
Jesteś cudowna Kamila!!!