Edit: Dziękujemy Wszystkim Darczyńcom za każdą złotówkę i wsparcie jakie otrzymujemy. Stan uzębienia Lajli - naszej drugiej kotki - drastycznie się pogorszył i teraz ona potrzebuje Waszej Pomocy! ❤️

Witajcie Kochani! 

Poznajcie Lajle, naszą czarną zielonooką piękność:

Lajla była naszą pierwszą kotką, którą postanowiliśmy zaadoptować. Poznaliśmy ją w taki sam sposób jak jej młodszą siostrzyczkę Zumę, czyli również w schronisku "Sopotkowo". Byliśmy wtedy wolontariuszami wraz z partnerem i odwiedzaliśmy bezdomne koty w zimowe wieczory. Lajla została zabrana z "nie ciekawych" warunków, tak jak większość przebywających tam kotów. Jedynie z tą różnicą, że z innego boksu. Boksu pełnego czarnych, tych "pechowych" kotów, które przynoszą przecież właścicielom nieszczęście (!). Jako jedyna była dodatkowo zamknięta w metalowej klatce, ponieważ była bardzo energiczna, a po zabiegu sterylizacji nie było to bezpieczne dla niej. Lajla jest lustrzanym odbiciem Zumy. Nie jest taka ufna i otwarta jak jej siostra. Nie dopuszcza do siebie zbyt wielu ludzi. Jej ogromne jasnozielone oczy obserwują świat z ciekawością i strachem. Nie wiemy jaka była jej przeszłość. Co dokładnie skrywa jej przestraszone spojrzenie. Za to od początku uwielbiała bawić się zabawkami. Goni za sznurkiem jakby była na prawdziwym polowaniu 🐁 Za to ją pokochaliśmy. Że mimo strachu i lęku podczas zabawy zamienia się w radosnego i energicznego kota, dla którego nic innego nie istniejw niż puchata zabawka.

Dlaczego znów prosimy Was o pomoc?

Lajla również zmaga się z obrzękniętym pyszczkiem i ogromnym stanem zapalnym dziąseł. Tak jak w przypadku Zumy również i u niej zadecydowano o ekstrakcji wszystkich zębów. Operacja usunięcia wszystkich zębów to koszt 2300-2500zł. Dzięki Waszej pomocy w poprzedniej zrzutce potrzebujemy już tylko 1500 złotych. Niestety, na chwilę obecną nie stać nas na taki wydatek, a Lajla również potrzebuje pomocy chirurgicznej najszybciej jak to tylko możliwe.

Wszystkim, którzy nam pomogą jesteśmy bardzo wdzięczni. Oczywiście będziemy na bieżąco Was informować o zmieniającej się sytuacji. Obecnie stan uzębienia Lajli jest "tragiczny", lecz stabilny. Jesteśmy w stałym kontakcie z weterynarzem. Ustaliliśmy termin operacji Lajli na 24 lipca bieżącego roku. Do tego czasu musimy uzbierać całą kwotę na zabieg. Wszystkie zalecenia i dokumenty załączyliśmy w postaci zdjęć do zrzutki, aby uwiarygodnić nasze słowa.

Czy dlatego, że nie jest w stanie "powiedzieć" jak bardzo cierpi, musi przeżywać ból w ciszy, bez szansy na lepsze jutro? Zmieńmy to razem. Bądźmy WSPÓLNIE głosem zwierząt, które cierpią!

Każda złotówka, każde udostępnienie są dla nas jak miód na obolałe serce. 💕

Już nie prosimy, my błagamy o pomoc!

👆