Po złej współpracy z jedną z popularnych sieci franczyzowych, brak zdolności i funduszy, by zarabiać i spłacać zobowiązania. Widziałem zbiórki, na zobowiązania jednak ja nie chcę ryby, a wędkę. Mam pomysł jak efektywnie odbić się od dna, lecz bez finansowania może okazać się to nie możliwe. Sam pozyskuję środki sprzedając wszystko co mogę, ale może ten portal rozwiąże mój problem. Więcej w opisie.

Otworzenie Centrum Detailingu i Wrappingu

Dlaczego taki szeroki wachlarz? Nie chcę, aby starania poszły na marne. Z racji, że potrzebuję dużo pracy by odrobić straty, chcę proponować jak największy wachlarz usług w danym sektorze.

Skąd wzięły się kwoty?

Aby bezpiecznie podejść do otwarcia, dałem sobie okres 6 miesięcy na reklamę i promocję usługi. W tym okresie zakładam coraz większy ruch więc wliczyłem w to też ewentualnego pracownika.

- najem niskim kosztem 2 tyś. x 6 miesięcy

- materiały 5 tyś.

- reklama, strona i promocja 3 tyś.

- ew. zatrudnienie pracownika min. 3 tyś

- Wszelkie potrzebne szkolenia (niżej)

W życiu warto robić wszystko, aby nie zawieść drugiej osoby.

Dlatego też sprawdzając wszystkie szkolenia, dopytałem o ceny brutto, abym wiedział do czego dążę:

- Szkolenie z wrappingu (oklejania samochodu folią kolorową) 2-3 tyś.

- Oklejanie folią PPF (ochronną lakieru) 4,5 tyś.

- Oklejanie profesjonalne szyb 2,5 tyś.

- Usługi detailingowe lakieru 4,25 tyś.

- Powłoki ceramiczne 1,5 tyś.

Są to koszta startowe, sam też robię co mogę.

Aby podnieść się po nieudanym przedsięwzięciu i stratach sam również robię co mogę. Zarabiam, współpracuję z firmami oraz sprzedaję wszystkie mniej potrzebne, nie konieczne do życia przedmioty. Wystawiłem nawet auto by pozyskać środki na start w lepszą perspektywę.

Może w tym szaleństwie jest metoda.

Sam robię co mogę, ale czas się wydłuża. Ciężko pozyskać mi zewnętrzne finansowanie, więc staram się jak najszybciej pozyskiwać środki własną siłą.

Nie ukrywam, że sukces tej zbiórki pomógłby nam wstać i ruszyć ze zdwojoną siłą, a mi odnaleźć pracę która wiązała by się z autami które lubię.

Na kwotę do zebrania składają się wszystkie wypisane powyżej elementy. Resztę będę się starał sam własnymi siłami pozyskać, oraz inwestować ze wszystkiego co uda mi się zarabiać. Dlatego też nie wliczałem ZUS, czy niektórych rzeczy eksploatacyjnych bo na nie i tak trzeba zarabiać.

Nie czuję się komfortowo tworząc taką zbiórkę, ale nie mogę nie spróbować.

Zawsze rezygnując z czegoś, później zastanawiamy się, że może jednak było warto.

Ja dalej brnę po swoje marzenia i do swojego szczęścia. Piszę bloga o tej drodze, oraz realizuję swoje cele.

Teraz gdy nadeszły cięższe czasy, dalej walczę o swoje, współpracuję i zarabiam, ale wierzę, że można to zrobić szybciej. Dając pomóc sobie, by później móc pomagać innym.

Zapraszam do wsparcia inicjatywy wszystkich którzy mają na to ochotę.

Każdemu z osobna życzę pogody ducha, czy mnie wspiera czy nie :)

Mnie i moją rodzinę widzicie na zdjęciach powyżej.

Owocnego dnia!