PILNA pomoc dla rodziny w trudnej sytuacji
PILNA pomoc dla rodziny w trudnej sytuacji
Nasi użytkownicy założyli 1 242 575 zrzutek i zebrali 1 392 521 194 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć. Nazywam się Marcin Przewoźny. Większość z Was mnie kojarzy, bo pracujemy w jednym zakładzie. Zdecydowałem się założyć zbiórkę, gdyż mój dobry przyjaciel znalazł się na życiowym zakręcie. Z Robertem wychowywaliśmy się od dziecka. Chodziliśmy razem do podstawówki do jednej klasy, graliśmy w jednej drużynie piłkarskiej, wychowaliśmy się na jednej ulicy. Zawsze był mi bardzo bliską i pomocną osobą. Teraz on potrzebuje pomocy. Krótko o historii Roberta. Robert od najmłodszych lat grał w piłkę i odnosił nawet spore sukcesy. Niestety podczas jednego z meczów, doznał bardzo groźnej kontuzji kolana co potem rzutowało na jego całe życie. W wyniku źle przeprowadzonego zabiegu i komplikacji, Robert od kilku lat porusza się o kulach co uniemożliwia mu podjęcie normalnej pracy. Kilka lat temu zmarła jego matka i został sam z ojcem w podeszłym wieku utrzymując się ze skromnej emerytury ojca i zasiłków zdrowotnych. Żyli skromnie, ale nie prosili nigdy o pomoc. Niestety kilka tygodni temu, ojciec Roberta doznał wylewu i z dnia na dzień ich sytuacja stała się bardzo zła. Ojciec jest całkowicie sparaliżowany i bez kontaktu, wymagając opieki 24h / na dobę. Jesteśmy w trakcie załatwiania domu opieki dla niego, ale to może nastąpić dopiero w marcu. Opiekunka z MOPS przychodzi raz dziennie na 2 godziny, a reszta opieki nad niepełnosprawnym ojcem spadła na niepełnosprawnego syna. Cała ta sytuacja i fakt, że Robert się w niej nie mógł odnaleźć doprowadziła do tego, że sam targnął się na swoje życie. Na szczęście nieskutecznie. W tej chwili sytuacja wygląda tak, że jest w szpitalu, a ojciec zaopiekowany tymczasowo w ośrodku, który wyraził na to zgodę.
Przechodząc do sedna. Wspólnie z sąsiadami zdecydowaliśmy się spontanicznie wyremontować im skromne mieszkanie, które na dzień dzisiejszy wygląda tragicznie. Wszystkie sprzęty i meble nadawały się do wyrzucenia. Uruchomiliśmy zbiórkę rzeczy materialnych w social mediach (wersalki, szafy, sprzęt AGD etc.) i na tą chwilę większość tych rzeczy udało się załatwić. Mamy też znajomych budowlańców, którzy zgodzili się za darmo doprowadzić mieszkanie do używalności. Niestety na przeszkodzie stanęły koszty materiałów. Część środków finansowych udało się pozyskać od sąsiadów i zostały już zakupione płyty na podłogę, która w całości nadaje się do wymiany. Potrzeba jeszcze tynków, gładzi, farb, regipsów etc. Potrzeb jest dużo, ale staramy się jak możemy, żeby Robert po powrocie do domu zobaczył, że ma wsparcie i przyjaciół i najważniejsze, żeby odzyskał chęć do życia. Liczy się każda nawet najmniejsza kwota, która zostanie spożytkowana na ten cel, więc jeżeli ktoś z Was miałby wolną "dyszkę" to z całego serca serdecznie dziękuję.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!