Ratowanie mojej Przyjaciółki
Ratowanie mojej Przyjaciółki
Nasi użytkownicy założyli 1 231 630 zrzutek i zebrali 1 364 473 148 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani,
z kliniki weterynaryjnej wołam o pomoc. Sprawa dotyczy mojej towarzyski życia, suczki Soni. Czas niestety gra na jej niekorzyść, potrzebna jest natychmiastowa operacja. Sonia ma złamaną kość łokciowej i promieniowej lewej przedniej łapki oraz zwichnięcie w stawie łokciowym. Ciągle jest na lekach. Nie wyobrażam sobie jaki ból czuje moja kruszynka. Wyjścia są dwa. Amputacja, o której nawet nie chce myśleć lub skomplikowany zabieg, którego nie podejmą się w moim mieście. Po wstępnej konsultacji z klinikami w Radomiu, Lublinie i Warszawie potrzeba minimum 5000zł na wykonanie zabiegu.
Niestety przewyższa do moje możliwości. Jestem samotną emerytką. Mam pod opieką wnuka. Nie dam rady, ale chce ratować moją Przyjaciółkę. Uważam się za osobę samodzielną, ale sytuacja mnie przerosła. Pomóżcie mi ją uratować.
Sonia jest dzielna, kilka lat temu dzięki waszej pomocy udało się wyciąć jej guza. Miała raka tkanek miękkich. Wtedy się udało. Teraz też musi. Wierze w waszą pomoc!
Każda złotówka, każdy grosik ma znaczenie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!