id: 7kbyha

Na założenie fundacji.I pierwszy projekt .

Na założenie fundacji.I pierwszy projekt .

Nasi użytkownicy założyli 1 190 736 zrzutek i zebrali 1 255 638 611 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Jestem założycielem grupy wsparcia ( Zatrzymajmy przemoc w naszych rodzinach ) facebookhttps://web.facebook.com/groups/651732468268819/?ref=group_header .Oraz Społeczności Miłość Nie przemoc https://web.facebook.com/Arcihagen/ Od lat działamy z dobrymi skutkami.Teraz chcemy by powstała fundacja.Po to by móc więcej pomagać innym. Jednak to wiąże się z kosztami .Prosimy więc o wsparcie

Tu trochę o mnie.

Witam mam na imię Artur i chciałem się podzielić swoim doświadczeniem dotyczącym tego jak zacząłem pracować nad przemocąZ przemocą miałem do czynienia już jako dziecko byłem świadkiem tego jak mój ojciec bił i poniżał moją mamę. Z powodu przemocy moja mama próbowała popełnić samobójstwo gdy miałem 4 lata. Gdy miałem 6 lat ojciec zaczął stosować przemoc również na mnie - byłem bity, zastraszany, upokarzany. W wieku 9 lat również z powodu przemocy ja sam próbowałem odebrać sobie życie. Nawet tak drastyczne próby wołania o pomoc nie przyniosły rezultatu. Przemoc eskalowała z roku na rok a mój ojciec czuł się coraz bardziej bezkarny. Pobicia moje i mamy ucieczki do sąsiadów, rodziny, stały się bardzo częstą praktyką w naszym domu. Nikt z otoczenia nie reagował, minimalizowano to co się działo. Przez sytuację w domu już jako nastolatek stałem się osobą uzależnioną od alkoholu. Moja mama również zaczęła uciekać w alkohol. W 1998 roku po 14 latach przemocy, po kolejnym pobiciu, moja mama trafiła do szpitala i podjęła decyzję że odejdzie od ojca. Zamieszkała początkowo w domu interwencji kryzysowej dla ofiar przemocy. Założyła sprawę w sadzie. Ojciec nie poczuł się odpowiedzialny do końca, wyjechał za granicę z przeświadczeniem, że to jego rodzina zostawiła i to on jest ofiarą. Tak też myśli do dziś. Pomyśleć by można, że jak ktoś wie jak cierpi się w roli ofiary nigdy sam nie będzie katem. Niestety życie pokazało mi że jest inaczej. Jako nastolatek zawsze powtarzałem że nie będę taki jak mój ojciec, że będę miał szczęśliwą rodzinę, że nie będę stosował przemocy. Jednak wchodząc w każdą swoją relację, pomimo tego że bardzo się starałem, nie umiałem powstrzymać się od agresji wobec partnerek. Stosowałem też przemoc na sobie poprzez samo-okaleczanie się. Stałem się bezsilny wobec przemocy. Z jednej strony bardzo pragnąłem miłości, z drugiej niszczyłem wszystko na swojej drodze. W 2008 roku na mojej drodze stanął człowiek ze wspólnoty AA. Skutki mojego rozwijającego się uzależnienia były już dla mnie tak dotkliwe, że musiałem poprosić o pomoc.Tak też zaczęła się moja przygoda ze zdrowieniem. Początkowo były to tylko mitingi AA. Jednak tam po jakimś czasie odkryłem kolejne swoje dysfunkcje jak seksoholizm i uzależnienie od leków i narkotyków. Odstawiłem wszystkie substancje i uczyłem cieszyć się nowym życiem. Po pewnym czasie poczułem się gotowy na relację. Poznałem kobietę i zamieszkałem z nią. Wtedy odezwała się przeszłość. Pomimo uczuć i starań nie umiałem nie być agresywny wobec partnerki. Po czterech latach abstynencji, po kolejnym wybuchu agresji zacząłem znów pić. Rozstałem się z tą kobietą. Poddałem się, uznałem że nic już ze mnie nie będzie, że nie nadaję się do życia w relacji. Trwało to półtora roku. Kiedy skutki picia stały się już nie do zniesienia poprosiłem kolejny raz o pomoc ludzi ze wspólnoty AA. Po raz kolejny podjąłem decyzję, że zawalczę o siebie. Zacząłem uczęszczać na spotkania AA. Zaangażowałem się w pomoc innym. Wtedy w moim życiu pojawiła się moja obecna partnerka Kasia. Podjęliśmy decyzję że spróbujemy relacji. Na początku było super, ale z czasem odezwała się we mnie nie zamknięta przeszłość. Kochałem swoją partnerkę, z jednej strony byłem czuły, opiekuńczy, z drugiej agresywny i arogancki. Starałem się siebie powstrzymać ale nie potrafiłem. W pewnym momencie moja partnerka powiedziała "dość" i odeszła ode mnie. Powiedziała mi że ja mogę sobie zostać taki jaki jestem, ale ona nie chce w tym brać udziału. Po jej odejściu ja znów sięgnąłem po alkohol, chciałem się zapić. Wtedy moja partnerka podsunęła mi materiały dotyczące przemocy i wytłumaczyła mi, że to co się dzieje to wynik mojego dzieciństwa i że bez konkretnej pracy nad sobą będę taki cały czas. Na początku szarpały mną emocje, wstydziłem się sięgnąć po pomoc, uznać swoja bezsilność i przyznać, że stosuję przemoc wobec partnerek. Jednak w głębi serca bardzo chciałem żyć i być wolny od przemocy. Poprosiłem kolegę ze Wspólnoty by przeprowadził mnie przez program 12 kroków z naciskiem na przemoc, jednocześnie czerpałem wiedzę na temat przemocy skąd się dało, m.in. byłem na warsztatach dotyczących przemocy. By móc poradzić sobie z agresją musiałem sięgnąć do ŹRÓDŁA - do dzieciństwa, do moich korzeni. Kilkumiesięczna praca nad sobą przyniosła mi niesamowite efekty. Dla mnie to jest CUD. Na dzień dzisiejszy dalej pracuję nad sobą. Uczę się też zawodowo w kierunku przeciwdziałania przemocy. Robie obecnie Studium przeciwdziałania przemocy w rodzinie . I na bieżąco staram się dzielić z innymi tym co sam dostaję. Wiem że to nie koniec, że muszę pracować nad sobą każdego dnia, bo inaczej wrócę do starych zachowań. Pozdrawiam - Artur

Teraz chcemy by powstała fundacja , która nie tylko będzie wspierać ofiary ale sprawców przemocy w rodzinie.Ucząc ich zdrowych zachowań i nowego sposobu myślenia.Jednak potrzebujemy na to trochę pieniędzy na początek.Jej nazwa o w Trosce o S-ciebie.

Zachęcam do wspierania nas i zapraszam na strony których jestem założycielem.

Zatrzymajmy przemoc w naszych rodzinach https://web.facebook.com/groups/651732468268819/?ref=group_header

Społecznośc - Miłość nie przemoc https://web.facebook.com/Arcihagen

Wziołem też udział w projekcie jako współautor książki Ciche dramaty 4 ścian http://miastol.pl/ciche-dramaty-czterech-scian

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Wpłać